"Nowa broń" Korei Północnej. Kim osobiście nadzorował test rakiety
Państwowe media poinformowały, że przywódca Korei Północnej "kierował" wystrzeleniem "nowej broni". Podczas testu wystrzelono dwa pociski krótkiego zasięgu, które spadły do morza pomiędzy Koreą Północną a Japonią.
Był to szósty test przeprowadzony przez Pjongjang w ostatnich tygodniach - podaje portal rp.pl. Mówi się, że Korea Północna chce w ten sposób zaprotestować przeciwko wspólnym manewrom wojsk USA i Korei Południowej, a także wywrzeć presję w rozmowach na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Media z Korei Północnej przekazały, że piątkowy test przyniósł "doskonały efekt", a pociski "zostały wystrzelone w obecności Najwyższego Przywódcy". To pozwala "wzmocnić wiarę w system obronny kraju". Dwa pociski krótkiego zasięgu przeleciały ok. 200 kilometrów i spadły do morza pomiędzy Koreą Północną a Japonią.
W przyszłym tygodniu Pjongjang odwiedzi Stephen Biegun, specjalny wysłannik USA. Wizyta będzie dotyczyła denuklearyzacji kraju.
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl