Norwegia: porozumienie o nowym rządzie
Norweska prawica osiągnęła we wtorek porozumienie w sprawie utworzenia nowego rządu. Na czele nowego gabinetu stanie były premier i lider chadeków Kjell Magne Bondevik - najpopularniejszy norweski polityk. Oznacza to ustąpienie socjaldemokratycznego rządu Jensa Stoltenberga.
02.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Partia Pracy Stoltenberga poniosła porażkę we wrześniowych wyborach parlamentarnych. Zdobyła 24,4% głosów, co jest najgorszym wynikiem od 1924 r. Konserwatyści uzyskali 21,3% głosów.
Mniejszościowy gabinet Stoltenberga, który rządził Norwegią przez ostatnie półtora roku, przedstawi jeszcze w Stortingu - norweskim parlamencie - projekt przyszłorocznego budżetu i poda się do dymisji. Misję utworzenia nowego rządu dostanie Kjell Magne Bondevik.
Taki scenariusz jest już pewny po zawarciu porozumienia przez prawicę. Przyszły rząd chadeków i konserwatystów wesprą liberałowie, ale i tak będzie to gabinet mniejszościowy, mający niespełna 40-procentowe poparcie w parlamencie, co skazuje go na zależność od skrajnie prawicowej Partii Postępu.
Nowy rząd ma obniżyć podatki oraz zwiększyć nakłady na szkolnictwo i służbę zdrowia. Sfinansują to zyski z wydobycia ropy naftowej, których większość od lat zamrażana jest na specjalnych kontach z myślą o czasach, gdy wyczerpią się złoża ropy. (jd)