Norwegia. Osuwisko w Ask pochłonęło wiele domów. Zlekceważono raport geologów?
10 osób zostało rannych w wyniku osuwiska ziemi, które zeszło wczesnym rankiem w środę w miejscowości Ask w Norwegii. Wciąż nie jest znany los 12 osób. Ewakuowano już ponad 700 osób, ziemia nadal się osuwa. Wszystko wskazuje na to, że budując osiedle zlekceważono ostrzeżenie geologów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- To jest katastrofa - skomentowała sytuację po przybyciu do Ask premier Norwegii Erna Solberg. Jej zdaniem akcja ratunkowa może potrwać bardzo długo. Nadal poszukiwanych jest 12 osób (początkowo było ich 26 - przyp. red.). Wiadomo, że mieszkały w domach w centrum osuwiska, ale nie wiadomo, czy w chwili tragedii były w domu. Nie ma z nimi wciąż kontaktu.
Grunt wciąż jest niestabilny, zagrożone są kolejne budynki, stanowiące część wybudowanego tu w ostatnich latach osiedla domów. Pierwsze z nich oddane zostały do użytku w 2008 roku. Trzy lata po tym, jak Norweski Instytut Geotechniczny przyznał temu rejonowi piąty, najwyższy w pięciostopniowej skali, stopień zagrożenia możliwością wystąpienia osuwiska - informuje portal tv2.no.
Norwegia. Takie osuwiska pojawiały się w Ask wcześniej
Wioska Ask jest położona na glebie zawierającej duże ilości specyficznej gliny, która bardzo szybko potrafi się zmienić z postaci stałej w płynną. To miejsce znane jest z wcześniejszych osuwisk. Dlatego w 2005 roku pojawili się tu geolodzy, by ocenić ryzyko wystąpienia kolejnych takich zjawisk.
Landslide in Gjerdrum, Norway.
Geolodzy mieli także, jak przekonuje deweloper, wielokrotnie badać grunt podczas kolejnych etapów budowy osiedla. I - jak dodaje - nie mieli zastrzeżeń.
Mężczyzna sam mieszka na tym osiedlu. Około 300 metrów od skraju osuwiska. Został ewakuowany tak, jak wielu innych mieszkańców osiedla.
- To ogromne osuwisko - mówi w rozmowie z portalem tv2.no. - Nie rozumiem co się stało - zapewnia.
Norwegia. Instytut odmówił komentarza
Norweski portal zwrócił się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Norweskiego Instytutu Geotechnicznego, który w 2005 roku wydał alarmujący raport. Ten jednak chwilowo odmówił wypowiedzi na ten temat.
Z informacji norweskich mediów wynika, że powierzchnia osuwiska wynosi ponad 210 tys. metrów kwadratowych. Miejscowość, w której mieszka około 5 tys. osób przedzielił głęboki wąwóz, którego długość sięga ponad 700 metrów, a szerokość 20-30 metrów.
Miejscowe władze twierdzą, że prawdopodobnie konieczna będzie kolejna ewakuacja. Domy opuścić będzie musiało kolejne 800 osób. Grunt wciąż jest niestabilny i wciąż się osuwa.
Źródło: tv2.no, nrk.no
