Norwegia gotowa na kontrowersyjny krok. Co się wydarzy w głębinach?

Norweski parlament zagłosował za zezwoleniem na eksplorację minerałów z dna morskiego Arktyki. Kontrowersyjna praktyka ma być przejawem troski o środowisko. Górnictwo głębinowe ma przyspieszyć pozyskanie metali szlachetnych kluczowych dla zielonych technologii.

Statek wydobywczy. Zdjęcie ilustracyjne
Statek wydobywczy. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
oprac. PJM

Norwegia ma nadzieję stać się pierwszym krajem na świecie, który rozpocznie kontrowersyjną praktykę komercyjnego wydobycia głębinowego. Plan eksploracji głębinowej został przyjęty w drodze głosowania parlamentarnego we wtorek - donosi agencja Reutera. Nie ustalono jeszcze, kiedy rozpoczną się prace. Jednak plan zakłada przyznanie firmom wydobywczym wyłącznych praw do poszukiwania i pozyskiwania surowców z określonych obszarów po zakończeniu procesu składania wniosków - donosi Reuter.

Głosowanie dotyczyło wód norweskich. Jednak jeszcze w tym roku może zostać osiągnięte porozumienie w sprawie wydobycia na wodach międzynarodowych - podaje BBC. W głębinach morskich spoczywają skały, które zawierają minerały takie jak lit, skand czy kobalt. Pierwiastki te są kluczowe dla czystych, zielonych technologii. Zdaniem naukowców zaangażowanych w ochronę środowiska, górnictwo głębinowe może mieć katastrofalne skutki dla morskiej fauny i flory.

Propozycja Norwegii otwiera 280 tys. km2 wód krajowych dla firm wydobywczych, które będą mogły ubiegać się o licencję. Plan Oslo stoi jednak w sprzeczności z opinią Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, które w obawie przed szkodami dla środowiska, wezwały do tymczasowego zakazu tych praktyk - podało BBC. Techniki pozyskiwania minerałów z dna morskiego mogą generować znaczne szkody poprzez hałas i światło, a także uszkodzić siedliska organizmów żyjących w pobliżu skał - uważa Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody. "Zamierzamy teraz sprawdzić, czy można to zrobić w sposób zrównoważony. To jest krok, który teraz podjęliśmy" - powiedział norweski minister ds. energii Terje Aasland, cytowany przez Reutera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marianne Sivertsen Næss, przewodnicząca norweskiego Komitetu ds. Energii i Środowiska, który rozpatrywał pierwotny plan, powiedziała BBC, że norweski rząd zamierza ostrożnie podejść do działalności głębokomorskiej. "Obecnie nie posiadamy wiedzy niezbędnej do wydobywania minerałów z dna morskiego w wymagany sposób. Rządowa propozycja otwarcia obszaru dla działalności umożliwia prywatnym graczom eksplorację i pozyskiwanie wiedzy oraz danych z poszczególnych obszarów. Otwarcie obszarów to nie to samo, co zatwierdzenie wydobycia minerałów z dna morskiego" - powiedziała.

Źródło: BBC, Reuters

Źródło artykułu:BBC
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)