Nocuń miał wgląd w akta Pyjasa
"Rzeczpospolitej" udało się ustalić, że
prokurator Wiesław Nocuń w latach 90. miał wgląd w akta
wznowionego śledztwa w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa.
17.09.2005 | aktual.: 17.09.2005 08:26
Postępowanie to prowadził wydział Prokuratury Wojewódzkiej, którym w 1995 r. kierował Wiesław Nocuń - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska. Gdy od 1998 r. Nocuń był wiceszefem Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie, również miał dostęp do akt śledztwa w sprawie śmierci Pyjasa - czytamy w gazecie.
Dziennik przypomina m.in., że prokurator Nocuń w latach 70. podpisywał nakazy rewizji u krakowskich opozycjonistów. A po śmierci studenta polonistyki Stanisława Pyjasa zatwierdził milicyjne umorzenie śledztwa dotyczącego zagadkowego zgonu Mariana Wenclewicza, człowieka który mógł na zlecenie SB śmiertelnie pobić Pyjasa.
W ostatnich dniach Wiesław Nocuń dostał awans na prestiżowe stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej - podaje "Rzeczpospolita". (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Miał wgląd w akta PyjasaRzeczpospolita - Miał wgląd w akta Pyjasa
