Trwa ładowanie...

Nocny alarm w Warszawie. "Nikt nie może tego wyłączyć"

Straż Miejska reagować nie może, obsługa numeru alarmowego 112 odsyła do artykułów w internecie, a Straż Ochrony Kolei każe pisać skargi do PKP Intercity. Wyjący przez kilkadziesiąt minut alarm nie dawał spać mieszkańcom warszawskiej Pragi-Południe.

Alarm zaczął wyć w środku nocy. Nikt nie reagowałAlarm zaczął wyć w środku nocy. Nikt nie reagowałŹródło: PAP, fot: Adam Ciereszko
dchjaj1
dchjaj1

Alarm pochodzący prawdopodobnie z pociągu (Flirt lub Dart) w bazie przewoźnika PKP Intercity na Olszynce Grochowskiej zaczął wyć około godziny 23. Mieszkańcy dzielnicy doskonale znają ten problem i wiedzą, że syrena nie oznacza nic groźnego. Problemem jest to, że dźwięk jest bardzo donośny i nie daje zasnąć, a niektórych wręcz wybudza ze snu.

Alarm w środku nocy. Mieszkańcy postawieni na nogi

Zazwyczaj wystarczy telefon pod dyżurny numer, by ktoś z pracowników kolei zajął się sprawą i wyłączył irytujący dźwięk. Tym razem po kolejnych prośbach o podjęcie jakiejkolwiek interwencji sygnał nadal słyszany był w najdalszych częściach dzielnicy.

Straż Ochrony Kolei podczas rozmowy telefonicznej kazała napisać skargę do PKP Intercity.

dchjaj1

Straż Miejska twierdzi, że nie może interweniować na terenach należących do kolei, a przyjmująca zgłoszenie pod numerem alarmowym 112 co prawda potwierdziła, że patrol policji podjedzie na miejsce, ale jednocześnie zasugerowała, że funkcjonariusze nie mogą wyłączyć alarmu i … odesłała do artykułów w internecie.

Chwilę przed północą alarm przestał wyć. Po kilkuminutowej przerwie załączył się znowu. Tym razem został szybko wyłączony.

Jak tylko dostaniemy oficjalny komentarz służb, dodamy go do tego artykułu.

dchjaj1
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dchjaj1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dchjaj1
Więcej tematów