Nocne testowanie na COVID-19. Spore kolejki przed lokalami
W ostatnich dniach liczba nowych przypadków zakażeń COVID-19 systematycznie spada. Przed punktami wymazowymi ustawiają się jednak kolejki. W godzinach nocnych w stolicy badanie można wykonać jedynie w pojedynczych punktach.
Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w całej Polsce w ciągu ostatniej doby nieco wykonano ponad 57 tys. testów, w tym 4,1 tys. dało wynik pozytywny. Na Mazowszu liczba dokonanych wymazów wynosi ponad 5,7 tysięcy sztuk.
W czwartek około 23.00 przed punktem przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie ustawiła się spora kolejka. Na przeprowadzenie badania przed lokalem czeka około 60 osób.
Motywacje, aby wykonać test w nocy, bywają różne. Jak dowiaduje się na miejscu dziennikarz WP, często negatywny wynik testu jest koniecznością, aby wyjechać na zagraniczny urlop.
Podobne badanie w godzinach nocnych można wykonać prywatnie na Pradze i na Ursynowie. Koszt - w zależności od rodzaju testu - waha się od 100 do 400 złotych.
Koronawirus w Polsce. Statystyki zakażeń
W czwartek resort zdrowia poinformował o kolejnych ponad 3,7 tys. potwierdzonych przypadków zakażeń. W ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 342 osób.
W szpitalach przebywa około 13 tys. chorych, z czego niecałe 2 tys. pacjentów podłączonych jest pod respiratory. Na kwarantannie przebywa ponad 115 tys. osób.
W Polsce - zgodnie z najnowszymi decyzjami rządu - trwa luzowanie obostrzeń sanitarnych. Od soboty działalność wznowią m.in. ogródki restauracyjne i barowe, zniesiony zostanie także obowiązek noszenia maseczek ochronnych na świeżym powietrzu. 21 maja otwarte zostaną kina i teatry, a 29 maja siłownie i kluby fitness.