Nocna dewastacja. Szedł ulicą i zniszczył 40 samochodów

W Rumi doszło do aktu wandalizmu o szokujących rozmiarach. 17-letni chłopak niszczył zaparkowane na ulicy pojazdy, przebijając ostrym narzędziem opony aut i siłą wyrywając lusterka.

Zdewastował w ten sposób około 40 samochodów. Jego działania zauważył jednak świadek. Podjął się zadania powstrzymania wandala, a następnie przekazał go wezwanej na miejsce policji.

Nastolatek obecnie od sobotniej nocy przebywa w areszcie, gdzie czeka na dalsze czynności prawne. W poniedziałek ma usłyszeć zarzuty.

Policja wciąż gromadzi dowody w tej sprawie. Jak poinformowała asp. sztab. Anetta Potrykus z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, funkcjonariusze pobrali od nastolatka krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków.

Trwa także przesłuchiwanie świadków oraz analiza monitoringu. Śledczy chcą dokładnie oszacować straty i ustalić przebieg zdarzeń.

Czytaj też: Tusk kreśli wizję zmian. Premier ogłasza kluczowe inwestycje

Poszkodowani właściciele aut nadal zgłaszają się do Komisariatu Policji w Redzie. Funkcjonariusze apelują do wszystkich świadków o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy.

Przeczytaj również: Prognoza na marzec. Temperatura odbiegnie od normy

Źródło: "Super Express"