Nocą więcej zapłacimy za leki - nowe przepisy ministerstwa zdrowia
Podczas nocnej wizyty w aptece (między godz. 21 a 8) pacjenci dokładają 2,5 zł. Resort chce by ta opłata wzrosła o 70 groszy do 3,2 zł. Nowe przepisy zwolnią z opłat m.in. antybiotyki czy leki wydawane na cito. - informuje "Rzeczpospolita". – To i tak nie polepszy naszej kondycji finansowej – uważają aptekarze.
Na podwyżkę stawki za wydawanie leków w nocy pozwala nowe rozporządzanie resortu zdrowia. Jest już ono po uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach społecznych. Teraz musi go zaakceptować kierownictwo ministerstwa zdrowia, a potem projekt trafi do Rządowego Centrum Legislacji, by wrócić do podpisu ministra Bartosza Arłukowicza.
Agnieszka Piotrowska, rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, tłumacząc podwyższenie stawek, mówi, że ostatnia zmiana została dokonana 11 lat temu. - Od tego czasu wzrosły koszty prowadzenia aptek, w tym z tytułu zapewniania dostępności do produktów leczniczych w porze nocnej – wyjaśnia.
Aptekarze zwracają uwagę, że wyższa stawka za nocne wydawanie leków wcale nie rozwiąże ich problemów finansowych.
Według dr. Tadeusza Bąbelka, sekretarza Naczelnej Rady Aptekarskiej, resort zdrowia powinien znaleźć inne rozwiązanie, aby zrekompensować aptekarzom nocne dyżury.