Nizieński chce ponownej lustracji Tomaszewskiego
Zwrotu do I instancji sprawy Janusza Tomaszewskiego domaga się Rzecznik Interesu Publicznego w odwołaniu w sprawie byłego wicepremiera i szefa MSWiA, uwolnionego w I instancji od zarzutu "kłamstwa lustracyjnego".
21.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek Bogusław Nizieński wysłał do Sądu Lustracyjnego odwołanie w tej sprawie. Zastępca rzecznika, sędzia Krzysztof Kauba, nie chciał ujawnić argumentów odwołania. Powiedział tylko, że rzecznik będzie się domagał zwrotu sprawy Tomaszewskiego do I instancji.
Jeśli sąd odrzuciłby odwołanie rzecznika, wyrok w sprawie Tomaszewskiego stałby się prawomocny - dopiero wtedy formalnie nic nie stałoby na przeszkodzie, by mógł on pełnić funkcje publiczne podlegające lustracji.
Tomaszewski był najwyższym rangą urzędnikiem rządu Jerzego Buzka, oskarżonym o "kłamstwo lustracyjne"; po tym oskarżeniu natychmiast podał się do dymisji. 21 lutego 2001 r. - po trwającym od 18 stycznia 2000 r., zamkniętym dla prasy procesie - sąd uznał prawdziwość oświadczenia lustracyjnego Tomaszewskiego, zaprzeczającego związkom ze specsłużbami PRL. Sędzia Grzegorz Karziewicz przypomniał, że skoro nie ma jednoznacznych dowodów kłamstwa w czyimś oświadczeniu, to należy przyjąć jego prawdziwość. Proces lustracyjny 44-letniego Tomaszewskiego był jednym z najdłuższych; doszło do 22 rozpraw. (an)