Zacznie się już w nocy. Totalne załamanie pogody
Do Polski nadciąga prawdziwe załamanie pogody. Zacznie się już w nocy z piątku na sobotę. Zrobi się groźnie. IMGW wydał alerty przed niszczycielskim wiatrem. Po weekendzie czeka nas ostry spadek temperatury.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.
Jak informuje IMGW, zachodnia i południowa Europa jest pod wpływem rozległego wyżu z centrum nad Francją i Węgrami. Północna i wschodnia część kontynentu pozostaje w zasięgu ośrodków niżowych z układami frontów. Polska jest w zasięgu niżu Patryk, który znad południowej Skandynawii przemieszcza się nad Bałtyk.
Pogoda. Alerty IMGW
"W nocy z piątku na sobotę i w sobotę wiatr może być, zwłaszcza nad morzem, groźny" - ostrzega IMGW. A to dlatego, że w nocy niż nad Bałtykiem gwałtownie się pogłębi. Wiatr będzie wiał z prędkością do 95 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespotykana anomalia. Ekspertom zabrakło określeń
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia II stopnia przed silnym wiatrem dla regionów nadmorskich. Alerty obowiązują od godzin wieczornych w piątek do popołudnia w sobotę.
Pogoda na weekend. Załamanie pogody
- Październik w pierwszych dniach miesiąca rozpieścił nas rekordowo letnimi temperaturami, stąd wrażenie, że pogoda się popsuła - tłumaczy rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski. Podkreśla, że temperatury są o stopień lub nawet dwa wyższe niż zazwyczaj o tej porze roku. - Gdyby nie deszcz i wiatr, bardziej byśmy to odczuwali - zapewnia.
W weekend i na początku tygodnia czeka nas załamanie pogody, ale - jak tłumaczy rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski - wciąż będzie cieplej niż zazwyczaj o tej porze roku.
Niestety, w weekend kolejne niże ściągną do Polski chłodne powietrze polarne morskie, które pogłębi dyskomfort. Na ogół będzie deszczowo, szczególnie w północnej połowie kraju, oraz wietrznie.
- Niemal w całym kraju będzie padał deszcz, na północy sumy mogą sięgać 10 mm. Na Wybrzeżu możliwe są burze - tłumaczy rzecznik. Mimo to - w jego opinii - będzie stosunkowo ciepło: od 10 stopni na północnym wschodzie do 15 na zachodzie i nad morzem.
Spadek temperatury. Przymrozki
- Zimniej zrobi się dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek - przestrzega Walijewski. Wtedy, według prognoz, w rejonach podgórskich Karpat temperatura może spaść do około –1 stopnia, a przygruntowe przymrozki będą możliwe w centrum i na wschodzie Polski.
- Dobra wiadomość jest taka, że w połowie przyszłego tygodnia spodziewamy się kolejnego ocieplenia. Choć temperatur dochodzących do 30 stopni już raczej nie będzie - podsumowuje Walijewski.
Źródło: PAP/IMGW