alerty

IMGW rozszerzył strefę obowiązywania alertów meteorologicznych. Synoptycy ostrzegają nie tylko przed ulewnymi opadami deszczu, ale także burzami i silnym wiatrem.

- Trwają pracę nad ustaleniem, które domy będą ewakuowane. Ostateczna decyzja należy do władz. Wiem, że częściowa ewakuacja na pewno jest rozważana - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską kpt. Łukasz Nowak, pytany o sytuację w Jarnołtówku w województwie opolskim.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed burzami z ulewnym deszczem i silnym wiatrem oraz możliwymi podtopieniami i przerwami w dostawie prądu. Alert w tej sprawie wysłano w niedzielę do odbiorców przebywających w piętnastu województwach.

Francuska agencja meteorologiczna wydała ostrzeżenie pogodowe dla Paryża i okolic. Termometry pokażą nawet 35 stopni. Agencja wprowadziła "żółty alert" - drugi z czterech poziomów - dla stolicy. Pomarańczowe alerty dotyczą ostrzeżeń przed burzami.

IMGW wydał we wtorek ostrzeżenie drugiego i trzeciego stopnia przed burzami na południu kraju i ostrzeżenia pierwszego stopnia na południowym wschodzie.

Polska znalazła się w zasięgu niebezpiecznej pogody. Prognozowane są burze z gradem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia.

IMGW i RCB wydały w środę ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia przed burzami w dużej części kraju, głównie na zachodzie, południowym zachodzie oraz południu Polski. Alerty RCB wysano do mieszkanców 13 województw.

Ostrzeżenia przed burzami, wichurami, a lokalnie nawet opadami gradu wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Może być niebezpiecznie. Pogodowe zawirowania są spodziewane w kilkunastu województwach.

Pogoda w najbliższą noc przyniesie ze sobą duże przymrozki. Miejscami temperatura spadnie do nawet -7 stopni Celsjusza. IMGW wydało alerty pierwszego stopnia dla wszystkich województw.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed wezbraniem wody w rzekach. Alerty obowiązują na większości terytorium kraju, przede wszystkim w północnej, południowo-zachodniej i północno-wschodniej części.

Niż Nadine dotarł już do Polski. Spowodował silny wiatr w porywach do 95 km/h. Ostrzeżenia wydało RCB i IMGW. Służby naprawiają skutki wichury.

Gwałtowna zmiana w pogodzie. W środę szczególnie nad morzem mocno powieje - nawet 110 km/h. Ostrzeżenia 2. stopnia przed silnym wiatrem wydano dla zachodniej Polski. Na Dolnym Śląsku wiosna - temperatura powietrza ma tam wzrosnąć nawet do 12 st. Celsjusza. Możliwe wystąpienie burz.

Grzmoty, błyski, zawieje i zamiecie śnieżne. Przez Polskę przechodzą burze śnieżne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla północy i centrum kraju. Na udostępnionej mapie zwraca uwagę "czarny pas" przez środek Polski.

Czwartek przyniesie zróżnicowane warunki pogodowe w różnych częściach Polski. Na południu spodziewane są opady śniegu i najwyższy mróz, gdy na północy możliwe są marznące opady.

Roztopy, wezbrania rzek z przekroczeniem stanów alarmowych, marznące opady - to czeka nas w niedzielę. IMGW wydał serię ostrzeżeń meteorologicznych i hydrologicznych - niektóre mają najwyższy 3. stopień.

W nocy i w środę w północno-wschodniej części kraju możliwy marznący deszcz i gołoledź; uważaj na drodze i chodniku - ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w alertach rozesłanych do mieszkańców sześciu województw.

W nocy do kraju dotarł Ciaran. Orkan od kilku dni siał spustoszenie w zachodniej Europie - gdzie zginęło co najmniej kilkanaście osób. Teraz ulewne deszcze i bardzo silny wiatr wystąpią w Polsce. IMGW i RCB wydało ostrzeżenia.

Do Polski nadciąga prawdziwe załamanie pogody. Zacznie się już w nocy z piątku na sobotę. Zrobi się groźnie. IMGW wydał alerty przed niszczycielskim wiatrem. Po weekendzie czeka nas ostry spadek temperatury.

Zimny i mokry początek astronomicznej jesieni. IMGW wydało ostrzeżenia przed silnymi deszczami z burzami dla kilku województw. W niektórych rejonach może być niebezpiecznie.

Niebezpieczna pogoda w Polsce wywołała ogromne straty. Teraz IMGW ostrzega przed gwałtownymi wzrostami stanów wody w rzekach. Wszystko przez nawałnice, które przeszły przez Polskę.