Nikt nie liczy się z przyszłymi emerytami
Ustawodawca przez ponad pięć miesięcy
trzymał wszystkich zainteresowanych świadczeniami
przedemerytalnymi w niepewności co do daty wejścia w życie nowych
zasad ich przyznawania. Do częstych zmian przepisów osoby w wieku
przedemerytalnym powinny się niestety przyzwyczaić. Już od kilku
lat kolejne rządy coraz bardziej ograniczają uprawnienia tych osób
- pisze "Gazeta Prawna".
Najpierw miały one prawo do zasiłków i świadczeń przedemerytalnych. 1 stycznia 2002 r. zlikwidowano zasiłki przedemerytalne, zaostrzono kryteria przyznawania świadczenia przedemerytalnego i obniżono jego wysokość z 90 do 80% przyszłej emerytury, z dodatkowym ograniczeniem, że jego wysokość nie może przekroczyć 200% zasiłku dla bezrobotnych - podaje dziennik.
Kolejne zmiany, jakie planował rząd, zawierał projekt ustawy o świadczeniach przedemerytalnych przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w pierwszej połowie grudnia ub. roku. Przewidywał dalsze ograniczanie dostępu do tych świadczeń i zmniejszenie ich wysokości. Zdaniem rządu takie rozwiązania miałyby mobilizować pięćdziesięciolatków do podtrzymania lub wręcz rozwijania aktywności zawodowej - informuje gazeta.
Posłowie ustalili, że ustawa wejdzie w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu jej ogłoszenia, natomiast przewidziane w niej nowe zasady przyznawania świadczeń przedemerytalnych - po upływie dwóch miesięcy od terminu wejścia w życie ustawy. Dopiero Senat (w drugiej połowie kwietnia) określił konkretne daty: 1 czerwca i 1 sierpnia br. Prezydent podpisał ustawę 21 maja, czyli w ostatnim dniu kiedy mógł to zrobić - podaje "Gazeta Prawna".
O tym, że nikt nie liczy się z osobami przed emeryturą, świadczą też ciągłe zmiany dotyczące okresu ochronnego w zatrudnianiu. Do końca 2003 r. wynosił on 2 lata i dotyczył pełnego wieku emerytalnego. Od 1 stycznia br. objął również wcześniejszych emerytów. Od 1 czerwca br. okres ochronny wydłuża się do 4 lat, ale wcześniejsi emeryci (z wyjątkiem zawodów, które mają ustawowo niższy wiek emerytalny) nie będą nim objęci. Również tę ostatnią zmianę wprowadziła jeszcze nie opublikowana ustawa o świadczeniach przedemerytalnych. I tak po raz kolejny zainteresowani w ostatniej chwili dowiadują się co ich czeka za kilka dni - pisze dziennik. (PAP)