NIK zbada przyczyny _dziury_ budżetowej
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzi zaostrzoną kontrolę finansów państwa, by wyjaśnić przyczyny powstania rzekomej 90-miliardowej dziury w tegorocznym budżecie - zapowiedział prezes NIK, Mirosław Sekuła.
Kontrola będzie dotyczyć głównie gromadzenia przychodów państwa, a zwłaszcza rozbieżności między oczekiwanymi a rzeczywistymi wpływami do budżetu podatków, danin i opłat - powiedział prezes.
Kontrolerzy NIK po raz pierwszy wykorzystają w tej operacji nowoczesne, wyspecjalizowane programy komputerowe, które umożliwiają wysiewanie z wielkich baz danych tych informacji, które szczególnie interesują organy kontroli państwowej - poinformował Sekuła. Według niego, NIK skorzysta w tym zakresie z doświadczeń zagranicznych i z pomocy międzynarodowych organizacji naczelnych organów kontroli państwowej.
Przedmiotem zainteresowania kontrolerów NIK będzie także wykorzystanie środków, przekazanych Polsce z unijnych funduszów (m.in. PHARE i SAPARD), ze szczególnym uwzględnieniem działalności Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa - mówił Sekuła.(łz)