"Dlaczego pan ucieka?". Spięcie na konferencji NIK o TVP

- Wyniki kontroli są niestety zatrważające i wskazują, że działalność Telewizji Polskiej niewiele ma wspólnego z realizacją misji publicznej, do której przecież telewizja ta została powołana - powiedział prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Po zakończeniu swojego wystąpienia prezes opuścił salę. - Dlaczego pan ucieka, dlaczego pan bierze udział w akcji politycznej? -krzyczał ktoś z sali.

Marian BanaśPrezes NIK Marian Banaś
Źródło zdjęć: © NIK
363

Najwyższa Izba Kontroli prezentuje wyniki kontroli pt. "Funkcjonowanie, gospodarka finansowa i wydatkowanie środków przez spółkę Telewizja Polska S.A.".

- Nabywanie licencji z naruszeniem przyjętych reguł, sztuczne dzielenie zakupów, przypadki niegospodarności i działania na szkodę spółki, nieprawidłowości w zawieraniu umów cywilno-prawnych, występowanie konfliktów interesów mogących prowadzić do zjawisk korupcjogennych, nieprawidłowości w zamówieniach publicznych, dublowanie zbędnych kosztów - to tylko niektóre ustalone podczas kontroli nieprawidłowości - powiedział na początku prezentacji raportu prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś.

- Telewizja Polska S.A. powinna być dobrem wszystkich obywateli, a nie zakładnikiem wybranych grup społecznych, czy ściśle określonych partii politycznych - dodał prezes.

- Łącznie w latach 2017-2022 spółka Telewizja Polska S.A. uzyskała z rekompensaty z budżetu państwa kwotę w wysokości niemal 7,2 mld złotych. Na rok 2023 zaplanowano uzyskanie rekompensat w wysokości 2,3 mld zł - wyliczał Filip Byczkowski, wicedyrektor Departamentu Strategii NIK.

Finansowanie i wydatkowanie środków przez spółkę Telewizja Polska S.A.

Awantura na konferencji NIK. "Dlaczego pan ucieka"

Po wygłoszeniu swojej części wystąpienia prezes NIK Marian Banaś opuścił salę. To nie spodobało się jednemu z uczestników konferencji. - Dlaczego pan ucieka, dlaczego pan bierze udział w akcji politycznej? - zarzucił głośno, przerywając wystąpienie Filipa Byczkowskiego.

- Przepraszam bardzo, ale Najwyższa Izba Kontroli nie bierze udziału w żadnej akcji politycznej. Nie wiem co się stało, być może prezes NIK zaraz do nas wróci - odpowiedział rzecznik NIK Marcin Marjański. - Proszę pozwolić nam przedstawić wyniki - dodał.

Marian Banaś jednak nie wrócił na salę po zakończeniu przedstawiania raportu.

- Jak można traktować Najwyższą Izbę Kontroli jako instytucję wiarygodną, skoro własne zobowiązanie złamaliście pięć minut po jego złożeniu? Prezes uciekł przed pytaniami na konferencji, którą sam zorganizował - stwierdził Konrad Wąż z "Wiadomości" TVP.

- Ja nie potrafię powiedzieć w tej chwili, ponieważ nie miałem okazji rozmawiać z prezesem, dlaczego musiał opuścić salę. Widocznie była taka potrzeba - odpowiedział rzecznik NIK Marcin Marjański.

- Jaki udział w całej sytuacji mógł mieć syn pana Mariana Banasia? Wiemy, że są na sali posłowie Konfederacji. Jaki udział Konfederacja miała w tym raporcie? - pytał Jakub Krzyżak z TVP Info.

- Zapewniam pana, że nikt z polityków, posłów nie ma żadnego w raporcie niezależnych kontrolerów, niezależnej instytucji kontrolnej - odpowiedział Marcin Marjański. Dodał, że wszyscy posłowie są zapraszani na konferencje NIK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Debata w TVP? "Kaczyński boi się Tuska"

NIK o TVP. Lista nieprawidłowości

NIK zarzuca nieprawidłowości związane z uruchomieniem przez TVP w 2022 r. serwisu internetowego i aplikacji SwipeTo. Koszty ich utworzenia, prowadzenia i utrzymania do dnia 31 maja 2023 r. wyniosły 21,5 mln zł. NIK wylicza, że np. do promocji serwisu TVP podpisała umowę z osobami, które miały prowadzić konto w mediach społecznościowych. - Do dnia 22 maja wypłacono kontrahentom kwotę 75 tysięcy złotych. Kontrolerzy to zweryfikowali. Przez 9 miesięcy funkcjonowania konta w serwisie społecznościowym opublikowano tylko dwa wpisy - powiedział Filip Byczkowski.

Zdaniem NIK, z dyrektorem jednej z jednostek organizacyjnych TVP SA w latach 2021-2022 zostało zawartych dziewięć umów cywilnoprawnych o łącznej wartości 1,5 mln zł bez aktualnej zgody członka zarządu nadzorującego tę jednostkę. Łączna kwota wydatkowana przez TVP SA z tytułu tych umów wyniosła 1 mln zł. Co więcej, umowy te były zawierane z dyrektorem przez jego podwładnych – trzech zastępców dyrektora, a dodatkowo były dzielone na dwie umowy dotyczące innych audycji, w taki sposób aby nie przekroczyć wartości granicznych posiadanych przez nich pełnomocnictw, tj. 150 tys. zł lub 300 tys. zł.

NIK o Sylwestrze Marzeń. Wydano 9 razy więcej

NIK wylicza, że nieprawidłowe były działania Telewizji Polskiej SA związane z pozyskaniem zagranicznego artysty (nowej gwiazdy głównej) na koncert Sylwester Marzeń z Dwójką 2022/2023.

- Wskazaliśmy w wystąpieniu pokontrolnym skierowanym do prezesa zarządu TVP S.A., że zadanie polegające na realizacji misji publicznej nie powinno prowadzić do sytuacji, w której spółka poniosła wydatek 9-krotnie wyższy względem planowanych uprzednio kosztów związanych z planowanym występem wcześniej planowanej artystki mającej być główną gwiazdą zagraniczną imprezy plenerowej - stwierdził Filip Byczkowski.

Chodzi o Jamesa Derulo, który zastąpił podczas imprezy TVP w Zakopanem Melanie C, która wycofała się z występu w ostatniej chwili tłumacząc to różnicami światopoglądowymi między nią, a organizatorem.

Pracownik TVP zarabiał prawie 1,5 mln zł

NIK zwróciła uwagę na różnice w wynagrodzeniach pracowników TVP.

- Pracownik, który uzyskiwał w kolejnych latach w okresie 2020 wynagrodzenia, które stanowiły 16-krotność, a w ostatnim czasie nawet 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Mówimy o kwotach odpowiednio blisko milionowych, ponad milionowych, a w ostatnim okresie blisko 1,5 milionowych. Były to wynagrodzenia, które przekraczały nawet wynagrodzenia zarządu spółki - wyliczał Filip Byczkowski z NIK.

- W kontrolowanym okresie w TVP wystąpiły przypadki bardzo wielu pracowników, którzy nie posiadali wynagrodzenia, które byłoby wynagrodzeniem co najmniej minimalnym, jeśli chodzi o poziom wynagrodzenia w gospodarce - powiedział Byczkowski. Dodał, że dotyczyło to każdego roku kilkuset pracowników.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Nowy rzecznik rządu. W sieci lawina komentarzy
Nowy rzecznik rządu. W sieci lawina komentarzy
Roczne dziecko wyszło ze żłobka. Znaleźli je na targowisku
Roczne dziecko wyszło ze żłobka. Znaleźli je na targowisku
Przełom w finansowaniu obronności. UE zatwierdza kluczowe zmiany
Przełom w finansowaniu obronności. UE zatwierdza kluczowe zmiany
Iran stawia ultimatum Stanom Zjednoczonym. Jest warunek negocjacji
Iran stawia ultimatum Stanom Zjednoczonym. Jest warunek negocjacji
Nowy wariant COVID-19 już w Europie. Jakie objawy daje Nimbus?
Nowy wariant COVID-19 już w Europie. Jakie objawy daje Nimbus?
Broń atomowa w Iranie? Oto możliwy scenariusz
Broń atomowa w Iranie? Oto możliwy scenariusz
Szykuje się uderzenie? Masowa ewakuacja z Iranu i Izraela
Szykuje się uderzenie? Masowa ewakuacja z Iranu i Izraela
Tusk zwrócił się prosto do Dudy. "Proszę wycofać weto"
Tusk zwrócił się prosto do Dudy. "Proszę wycofać weto"
Obawa ponownej ucieczki. Jest nowa decyzja sądu ws. Sebastiana M.
Obawa ponownej ucieczki. Jest nowa decyzja sądu ws. Sebastiana M.
Wakacje w Egipcie? Jest ważny komunikat
Wakacje w Egipcie? Jest ważny komunikat
IMGW ostrzega. W tych miejscach mocno zawieje
IMGW ostrzega. W tych miejscach mocno zawieje
"Cuda" w komisjach. Tusk sięgnął na konferencji po konstytucję
"Cuda" w komisjach. Tusk sięgnął na konferencji po konstytucję