NIK: niewłaściwa współpraca ministrów - trudności z budżetem
Przyczyną nierzetelnego oszacowania skutków podwyżek dla nauczycieli w 2000 r. i potem trudności w realizacji budżetu państwa była m.in. niewłaściwa współpraca między ministrem edukacji a ministrem finansów - poinformowała w sobotę NIK.
NIK negatywnie zaopiniowała wykonanie budżetu państwa w 2000 r. przez Ministerstwo Finansów w części dotyczącej subwencji ogólnych dla jednostek samorządu terytorialnego.
Według Izby, współpraca obu ministrów przy ocenie skutków reformy i wydawania aktów wykonawczych do niej, była niewłaściwa. Minister finansów konsekwentnie zajmował stanowisko, że wdrożenie nowego statusu zawodowego nauczycieli nie powinno powodować dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa, choć przepisy nowelizowanej Karty Nauczyciela powodowały otwarcie budżetu na wydatki, których wysokości nie można było precyzyjnie określić - czytamy w raporcie NIK.
Izba uważa, że dając gwarancję wypłaty podwyżek dla nauczycieli resort finansów powinien mieć opracowane przez Ministerstwo Edukacji standardy zatrudnienia. Dzięki nim MF wiedziałoby dla jakiej liczby nauczycieli należy przeznaczyć jakie środki (w zależności od stopnia awansu).
Uznanie przez Radę Ministrów, że skutki reformy wynagrodzeń nauczycieli w 2000 r. zostały zaniżone i podjęcie decyzji o ich zwiększeniu oznaczało zwiększenie wydatków z budżetu państwa - czytamy w raporcie.
W odpowiedzi na raport NIK Ministerstwo Finansów przypomina, że MEN wielokrotnie potwierdzało, iż skutki wdrożenia pierwszego etapu nowego systemu wynagrodzeń nauczycieli wyniosą ok. 362 mln zł. (jd)