NIK. Marian Banaś składa kolejne doniesienia na swojego zastępcę
Prezes NIK Marian Banaś miał złożyć kolejne doniesienia do prokuratury na wiceprezesa Izby Tadeusza Dziubę. Dotyczą podejrzeń bezprawnego wywierania wpływu na kontrolerów sporządzających raporty krytyczne wobec obecnego rządu.
Informację o wpłynięciu kolejnych doniesień do prokuratury podał portal rmf24.pl. To jego dziennikarze ustalili, że dotyczą one wpływania przez Dziubę na wyniki kontroli w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Ministerstwie Zdrowia.
W MEN prowadzona była kontrola dotycząca wykonania zeszłorocznego budżetu w części "Oświata i wychowanie". Banaś miał zarzucić Dziubie "nieuprawnione korygowanie wystąpienia pokontrolnego, wpływanie na wyniki kontroli i wywieranie nacisków na kontrolerów".
W resorcie zdrowia Dziuba miał wpływać na wyniki kontroli dotyczącej "organizacji dostępności i jakości diagnostyki patomorfologicznej" oraz "realizacji zadań Narodowego Programu Zdrowia".
NIK. Kolejne zawiadomienie do prokuratury na Dziubę
To już kolejne zawiadomienia Mariana Banasia, dotyczące jego zastępcy. Od lipca śledczy zajmują się sprawą zastraszania kontrolerów badających udzielanie pomocy humanitarnej przez rząd. Wciąż trwa postępowanie sprawdzające w tej sprawie - ustalili reporterzy rmf24.pl.
"Aby zagwarantować niezależność kontrolerom NIK, prezes Marian Banaś podjął decyzję o odsunięciu wiceprezesa Tadeusza Dziuby od nadzoru nad kontrolami" - poinformowała w połowie lipca Najwyższa Izba Kontroli.
NIK. Dziuba zrehabilitowany?
Kilka dni wcześniej Marian Banaś złożył doniesienie do prokuratury przeciwko swojemu zastępcy, Tadeuszowi Dziubie. A do marszałek Elżbiety Witek skierował wniosek o odwołanie Dziuby ze stanowiska. Wniosek ten został negatywnie zaopiniowany przez sejmową komisję.
Do odwołania Dziuby nie doszło. Co więcej, 7 września wiceprezesowi NIK przywrócono wszystkie kompetencje, a także nadzór nad wszystkimi kontrolami, które zostały mu dwa miesiące wcześniej odebrane.
Źródło: rmf24.pl