NIK: Kancelaria Premiera nierzetelnie rozliczyła potężną kwotę. ”Sprawa dla prokuratury”

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła poważne nieprawidłowości w wydatkach Kancelarii Premiera na akcję "Lot do domu". Chodzi m.in. o nierzetelne rozliczenie ponad 331 milionów złotych. Posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba z PO zapowiadają w WP wnioski do prokuratury.

NIK zarzuca Kancelarii Premiera nierzetelne rozliczenie faktur za akcję "Lot do domu" NIK zarzuca Kancelarii Premiera nierzetelne rozliczenie faktur za akcję ”Lot do domu”
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Patryk Michalski
62

Rządowy program "Lot do domu" był skierowany do Polaków, którzy w czasie pandemii chcieli wrócić do kraju, ale utknęli w różnych częściach świata. Za bilet podróżni płacili zryczałtowaną stawkę, resztę dopłacało państwo. Kwoty zależały od kierunku, z którego realizowany był powrót. Z programu skorzystało ponad 55 tysięcy osób, które wróciły do Polski z ponad 70 miejsc na 6 kontynentach.

Wirtualna Polska dotarła do szczegółowej analizy przeprowadzonej przez NIK. Wynika z niej m.in., że Kancelaria Premiera za realizację akcji "Lotu do domu" zapłaciła LOT-owi ponad 331 milionów złotych bez weryfikacji wystawionych faktur i za późno wystąpiła do Prokuratorii Generalnej o opinię prawną dotyczącą zasadności wydatków. Uwagi kontrolerów dotyczą szefa KPRM Michała Dworczyka, który odpowiada za realizację budżetu Kancelarii. O sprawie poinformował również fakt.pl.

Posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej twierdzą, że ustalenia NIK powinny zakończyć się zawiadomieniem do prokuratury. – Mamy tu do czynienia z niedopełnieniem obowiązków. Jeżeli NIK nie złoży zawiadomienia do prokuratury, z pewnością zrobi to opozycja – zapowiadają w Wirtualnej Polsce.

Afera mailowa. Katarzyna Lubnauer ostro o Michale Dworczyku: zdrada państwa, powinien zapłacić funkcją

KPRM pod ostrzałem NIK

"KPRM nierzetelnie rozliczyła wykonanie usług na łączną kwotę 331 615 133,93 zł w ramach rządowego programu #LotDoDomu, realizowanego na podstawie umowy zawartej pomiędzy KPRM a LOT S.A." – czytamy w informacji. ”Pomimo możliwości żądania dokumentów do weryfikacji, KPRM nie skorzystała z niej ani razu (…) Nie żądano zmiennej dla poszczególnych lotów kalkulacji ich kosztów” – podkreślono w dokumencie.

W analizie podpisanej przez Mariana Banasia, kontrolerzy podkreślają, że dla rzetelnego rozliczenia, konieczny był wgląd do szczegółowych wyliczeń. "W opinii NIK, rzetelne zweryfikowanie takich indywidualnych i zmiennych kosztów nie było możliwe na podstawie dokumentów zbiorczych" – podkreślają kontrolerzy.

To nie jedyne zarzuty. NIK zwraca również uwagę, że przy tak dużych wydatkach, Kancelaria Premiera - jeszcze przed podpisaniem umowy z LOT-em - miała obowiązek uzyskania opinii prawnej Prokuratorii Generalnej. To instytucja, której zadaniem jest m.in. ochrona interesów Skarbu Państwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami uzyskanie opinii jest konieczne, jeśli kwota transakcji przekracza 100 milionów złotych.

Kontrolerzy podkreślają, że Kancelaria Premiera wystąpiła z wnioskiem o opinię, ale dopiero miesiąc po zawarciu umowy, a nie minimum 4 dni przed zawarciem umowy, jak wymagają przepisy. "Złożenie wniosku było czynnością mocno spóźnioną, bez wpływu na treść umowy jak i aneksu. Po zawarciu umowy opinia Prokuratorii Generalnej stała się de facto bezprzedmiotowa" – podkreśla NIK.

KPRM się broni

Urzędnicy w wyjaśnieniach przekazanych NIK, odpierają zarzuty. Dyrektor Generalna KPRM przekazała kontrolerom, że LOT przedstawił zbiorcze zestawienie kosztów poniesionych w ramach akcji "Lot do domu", a Kancelaria potwierdziła, że wszystkie loty, za które zapłacono, zostały zrealizowane.

Z kolei przedstawiciel Departamentu Prawnego KPRM stwierdził, że wystąpienie o opinię Prokuratorii Generalnej - zgodnie z wymaganym terminem - nie było możliwe ze względu na nagłą decyzję o zamknięciu granic. Podkreślił, że w związku z tym powstała konieczność natychmiastowego sprowadzenia obywateli polskich do domu.

"Nie kwestionując potrzeby pilnego udzielenia pomocy polskim obywatelom w powrotach do kraju w nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej, NIK zauważa, że nie zwalnia to z obowiązku przestrzegania przepisów ustawowych i zachowaniu szczególnej staranności przy zaciąganiu zobowiązań finansowych znacznej wartości" – odpowiedzieli kontrolerzy NIK.

Kancelaria Premiera nie odpowiedziała dotąd na przesłane przez nas pytania. Szczegółowych wyjaśnień domagają się posłowie opozycji. - Polacy, którzy skorzystali z akcji "Lot do domu" płacili za bilety. Uważam, że tak duży koszt z budżetu państwa wymaga uszczegółowienia. Zwrócę się w tej sprawie do Kancelarii Premiera. Według mnie to może być zawoalowana forma dofinansowania LOT-u. Tym bardziej, że – tak jak w przypadku zakupu respiratorów – pominięta została Prokuratoria Generalna – mówi WP Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Podobne zdanie ma Michał Szczerba – NIK jednoznacznie przesądza, że faktury wystawiane przez LOT, nie były w odpowiedni sposób weryfikowane. Mamy tu do czynienia z niedopełnieniem obowiązków i to w skali porażającej. To bezpośrednio obciąża szefa KPRM Michała Dworczyka – dodaje poseł PO.

Wybrane dla Ciebie

Pożar w Rzeszowie. Strażacy o szczegółach, mówią o "ogromie tragedii"
Pożar w Rzeszowie. Strażacy o szczegółach, mówią o "ogromie tragedii"
Polacy wracają z Iranu. "Musieliśmy zapłacić za ewakuację"
Polacy wracają z Iranu. "Musieliśmy zapłacić za ewakuację"
Tragiczny finał pożaru w Rzeszowie. Nie żyje 14-latka
Tragiczny finał pożaru w Rzeszowie. Nie żyje 14-latka
Gigantyczna eksplozja statku kosmicznego. SpaceX potwierdza
Gigantyczna eksplozja statku kosmicznego. SpaceX potwierdza
USA zaatakują Iran? Trump nie jest pewny swojej potężnej broni
USA zaatakują Iran? Trump nie jest pewny swojej potężnej broni
Będzie ciepło, ale pogoda się załamie. Może być niebezpiecznie
Będzie ciepło, ale pogoda się załamie. Może być niebezpiecznie
Działo się w nocy. USA wzmacniają siły w Europie
Działo się w nocy. USA wzmacniają siły w Europie
"Latające cysterny" już w Hiszpanii. USA wzmacniają swoje siły
"Latające cysterny" już w Hiszpanii. USA wzmacniają swoje siły
Tragiczny wypadek w Żarach. Pasażer zginął pod kołami autobusu
Tragiczny wypadek w Żarach. Pasażer zginął pod kołami autobusu
W Syrii torturował, w Niemczech leczył. Ofiary poznały go w telewizji
W Syrii torturował, w Niemczech leczył. Ofiary poznały go w telewizji
Przewidział katastrofę Boeinga? "Rodziny bym nie wsadził"
Przewidział katastrofę Boeinga? "Rodziny bym nie wsadził"
USA zaatakują Iran? "Nie jesteśmy przekonani, czy jesteśmy niezbędni"
USA zaatakują Iran? "Nie jesteśmy przekonani, czy jesteśmy niezbędni"