WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Niezwykle rzadki biały tygrys odnaleziony na śmietniku. Miał połamane 33 kości

Na śmietniku greckiego parku zoologicznego Attica w mieście Spata odnaleziono 4-miesięcznego białego tygrysa. Niezwykle rzadkie zwierzę miało połamane aż 33 kości i było w dramatycznym stanie. Niestety w poniedziałek 10 kwietnia zwierzę zostało poddane eutanazji z powodu poważnych i nieuleczalnych problemów genetycznych.

Uśpienie tygrysa było jedyną opcjąUśpienie tygrysa było jedyną opcją
Źródło zdjęć: © Attica Zoological Park, Facebook

Pod koniec lutego, jeden z pracowników parku zoologicznego Attica w mieście Spata w Grecji odnalazł na śmietniku zoo bardzo rzadkiego białego tygrysa. Zwierzę miało zaledwie 4 miesiące i jak się okazało, aż 33 połamane kości, "każdy jej oddech powodował ból" - mówił Jean-Jacques Lesueur, założyciel zoo. Samica tygrysa otrzymała imię Hasija.

Nikt nie wiedział, jak tygrysiątko dostało się na śmietnik zoo i skąd pochodziło. Było jednak w dramatycznym stanie. Pracownicy parku zoologicznego podejrzewali, że 4-miesięczny tygrys został porzucony prawdopodobnie z powodu problemów zdrowotnych, przez osobę, która kupiła go nielegalnie.

Przez ostatnie tygodnie Hasija była poddawania licznym badaniom i próbowano uratować jej życie. Niestety w ubiegłym tygodniu podjęto decyzję o eutanazji. Zoo w poście na Facebooku tłumaczyło, że zrobiło wszystko, co możliwe, żeby maluch przeżył, jednak "poważne nieuleczalne i bolesne problemy genetyczne były nie do pogodzenia z podstawową jakością życia i dobrobytu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lew kontra hipopotam. Niespodziewany zwycięzca

W poniedziałek 10 kwietnia park zoologiczny Attica ogłosił, że Hasija została "uśpiona bezboleśnie, w miejscu, w którym żyła przez cały ten czas i wśród ludzi, którzy się nią opiekowali, kochali ją i bardzo się do niej przywiązali w ciągu tych 6 tygodni".

Zoo tłumaczy. Eutanazja była jedyną opcją

Zoo wyjaśniło, że tygrysiątko wyniki badań obrazowych i badań krwi, które zostały wykonane w ostatnich tygodniach przesłano właściwych organów w Grecji oraz do specjalistycznych ośrodków w Europie, Ameryce i Afryce. Podało, że zwróciła się do ośrodków zajmujących się dzikimi zwierzętami za granicą czy mogą zaopiekować się zwierzęciem.

- Odpowiedzi otrzymane z tych ośrodków wykluczyły taką możliwość – komentuje Jean-Jacques Lesueur. Natomiast 12-osobowa komisja greckich weterynarzy powołana przez ministerstwo środowiska również wydała swoją opinię na podstawie danych medycznych młodego zwierzęcia.

- Niestety, jego poważne nieuleczalne i bolesne problemy genetyczne, nie do pogodzenia z elementarną jakością życia i zasadami dobrostanu, doprowadziły zarówno greckich weterynarzy, którzy byli członkami komisji, jak i zagranicznych ekspertów, do jednogłośnego zalecenia właściwym władzom, że eutanazja była jedyną opcją, jak to się często dzieje w przypadkach, gdy zwierzę cierpi bez nadziei na poprawę – czytamy na Facebooku greckiego zoo.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice