Niezwykłe odkrycie w Egipcie dzięki Google Earth - to największe piramidy na świecie?
Amerykańska badaczka Angela Micol dokonała niecodziennego odkrycia - archeolog najprawdopodobniej znalazła dwa nowe skupiska piramid w Egipcie - podaje The Daily Mail. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, będzie to niezwykłe wydarzenie, gdyż odkrycie zostało dokonane na podstawie zdjęć satelitarnych Ziemi udostępnione przez aplikację Google Earth.
Jeśli dalsze badania potwierdzą, że miejsca wskazane przez Google Earth to naprawdę starożytne budowle, będzie to największy znany naukowcom kompleks piramid. Na zdjęciach tych miejsc, bardzo wyraźnie wyróżniają się dziwnie ukształtowane obiekty.
Miejsca, na których widać zaznaczone obiekty, są od siebie oddalone o około 150 km. Pierwsze znajduje się w Górnym Egipcie, ok. 12 mil od miasta Abu Sidhum nad Nilem. Drugie jest usytuowane nieopodal Oazy Fajum. Lokalizacja jest w przypadku znaleziska ważna, bo niemal wszystkie znane dotychczas piramidy znajdują się w okolicach Kairu
Eksperci są jednak ostrożni, gdyż w ich ocenie, nim zostanie ogłoszony ogromny sukces, należy poczekać na dokładne analizy. Egiptolog Nabil Selim twierdzi z kolei, że odrycie dokonane przez Micol może być prawdziwe.
Angela Micol jest absolwentką Uniwersytetu Północnej Karoliny w Charlotte i od wielu lat zajmuje się archeologią. Wśród jej innych dokonań warto wymienić m.in. odkrycie ruin starożytnego miasta położonego w pobliżu półwyspu Jukatan w Ameryce Środkowej. Do odkrycia również wykorzystała program Google Earth.