Trwa ładowanie...
18-06-2013 06:02

Nieznany list Lecha Kaczyńskiego

On pokochał ją od pierwszego wejrzenia, ona długo nie widziała w nim męża. Była siedem lat starsza, a on mając 26 lat wciąż wyglądał jak nastolatek. Ona była duszą towarzystwa, on skupiony i nieśmiały. Dzieliło ich wiele, połączyła miłość. O niezwykłym uczuciu łączącym Marię i Lecha Kaczyńskich (+60 l.) świadczy list właśnie opublikowany w książce „Lech Kaczyński. Biografia polityczna. 1949–2005".

Nieznany list Lecha KaczyńskiegoŹródło: PAP, fot: Pawel Kula
d1v5q9r
d1v5q9r

Lech i Maria poznali się przez przypadek. Mieli wspólnych przyjaciół, ale minęło kilka lat, zanim ich drogi przecięły się i połączyły. Maria Mackiewicz poszukiwała współlokatora do domu, w którym mieszkała, a Lech Kaczyński postanowił zmienić mieszkanie. Oboje poprosili o pomoc wspólną przyjaciółkę Mirosławę Żukowską, która zaaranżowała spotkanie. – Była zima, a Leszek nie lubił nosić czapek. Tego dnia było wietrznie i miał kompletnie rozwichrzone włosy – wspomina Żukowska. Kiedy Maria zobaczyła w takim stanie Lecha, chwyciła za grzebień i go uczesała. Potem przedstawiła właścicielom domu. Zaakceptowali lokatora.

Lech zamieszkał obok Marii i wpadał na herbatę. W lecie 1977 roku zaręczyli się, rok później pobrali. Lech rzucił się w wir pracy naukowej i działalność konspiracyjną. Maria z obawą patrzyła na zaangażowanie męża w opozycji. – Jakbym chciała wiatr zamknąć w walizce! Nie mogę sobie z nim dać rady! – żaliła się teściowej Jadwidze Kaczyńskiej. Doktorat jednak udało się obronić.

Marta przyszła na świat 22 czerwca 1980. „Najukochańszy Babuszku, napisz kochanie, jak się czujesz, czy jesteś taka słaba jak wczoraj. Do nas dzisiaj przyjeżdża Jarek (o 10.00 wieczór, bo zaspał) (...) Wszyscy bardzo mocno Ciebie całują. Najmocniej ze wszystkich ja – Twój Lech” – pisał Lech Kaczyński do żony. Przez pierwsze dni nazywał córkę Kasią. Ale potem stwierdził, że tak na imię mają prawie wszystkie dziewczynki. Zmienił więc imię córki. Godzinami siedział i patrzył na śpiącą córeczkę. Maria Kaczyńska wspominała, że nigdy nie widziała męża tak szczęśliwego.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Tu imprezowali politycy Platformy

d1v5q9r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1v5q9r
Więcej tematów