"Niezawisimaja Gazieta": Mołdawia gotowa wyjść z WNP
Jeśli władzom w Kiszyniowie do 1 września nie uda się dojść do porozumienia z Rosją w sprawie wprowadzonych przez nią ograniczeń na import mołdawskich towarów, to Mołdawia może podjąć decyzję o wyjściu ze Wspólnoty Niepodległych Państw - informuje "Niezawisimaja Gazieta".
Rosyjski dziennik powołuje się na wiceministra rolnictwa i przemysłu spożywczego Mołdawii Vlada Logina, według którego mołdawski premier Iurie Leanca zamierza wystąpić do pozostałych krajów tej poradzieckiej organizacji regionalnej o zwołanie szczytu poświęconego rosyjskiemu embargu handlowemu.
Cytowany przez "NG" Login oświadczył, że rząd Mołdawii będzie próbował porozumieć się z Federacją Rosyjską do 1 września, po czym podejmie "polityczną decyzję". Mołdawski wiceminister dodał, że decyzją tą może być wyjście ze Wspólnoty Niepodległych Państw.
Login oznajmił, że Mołdawia jest gotowa do wyjścia z WNP i że nic na tym nie straci. - Od początku nie mieliśmy czego szukać w WNP. Spójrzmy, gdzie są kraje bałtyckie, a gdzie jesteśmy my. Na decyzję nigdy nie jest za późno - powiedział.
Odpowiedź na rosyjskie cła
Wiceszef mołdawskiego resortu rolnictwa podkreślił, że Mołdawia nie zaczyna wojny handlowej, a jedynie próbuje odpowiedzieć na to, co wobec niej zastosowano.
1 sierpnia premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu cła na towary z Mołdawii. Rozporządzenie, wydane po ratyfikacji przez Kiszyniów umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską, zacznie obowiązywać od 30 sierpnia. Cła obejmują m.in. mięso, owoce, warzywa, pszenicę, cukier, napoje alkoholowe i meble.
Stawki celne na te towary będą podobne do tych, jakie obowiązują w handlu Rosji z krajami, z którymi stosuje ona klauzulę najwyższego uprzywilejowania.
18 lipca Rosja wprowadziła zakaz wwozu owoców i warzyw z Mołdawii, a od roku 2013 istnieje zakaz sprowadzania do Rosji mołdawskiego wina, co, jak twierdzą eksperci, mocno już zaszkodziło mołdawskim producentom. Rosja była największym importerem mołdawskich win. Mołdawia była też drugim po Polsce eksporterem jabłek do Rosji, której dostarczała przeciętnie 180 tys. ton tych owoców rocznie.
Rosja niejednokrotnie uprzedzała Mołdawię o możliwości odstąpienia od zerowych stawek celnych i przejścia w handlu z nią do stosowania klauzuli najwyższego uprzywilejowania po ratyfikowaniu przez Kiszyniów porozumienia o stowarzyszeniu z UE.
Formalnie Mołdawia należy do strefy wolnego handlu funkcjonującej w ramach WNP. Obowiązują w niej zerowe stawki celne. Zdaniem władz w Kiszyniowie zawarcie umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską, przewidującej utworzenie strefy wolnego handlu, nie kłóci się z pozostawaniem Mołdawii w strefie wolnego handlu WNP.
W ocenie mołdawskiego analityka gospodarczego Dumitru Kalaka, wprowadzenie przez Rosję ceł na mołdawskie towary sprawi, że staną się one niekonkurencyjne na rosyjskim rynku.