Niewygodni władzy adwokaci zatrzymani w Teheranie
Władze irańskie zatrzymały pięcioro adwokatów, w tym trzy kobiety, podejrzewanych o "przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu kraju" - poinformował prokurator Teheranu Abbas Dżafari Dolatabadi.
14.11.2010 | aktual.: 14.11.2010 18:07
Na lotnisku im. Imama Chomeiniego w Teheranie zatrzymano trzy adwokatki irańskie wracające z Turcji. Dwóch adwokatów związanych z nimi zatrzymano w Teheranie - podaje powołująca się na prokuratora agencja Fars.
Prokurator wskazał, że zatrzymani zostali oskarżeni o "przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu kraju i działania naruszające poza krajem normy Republiki Islamskiej".
Według reformistycznych dzienników "Arman" i "Szargh", zatrzymane to Sara Sabaghian, Marjam Kianersi i Marjam Karbasi. Żadnych szczegółów o ich zatrzymaniu gazety te nie podały.
Sabaghian reprezentowała uwięzionego opozycyjnego blogera, Kianersi należała do adwokatów zaangażowanych w obronę Kobry Nadżar - kobiety skazanej na ukamienowanie, ale uniewinnionej i uwolnionej dwa lata temu.
Liczni adwokaci broniący praw człowieka w Iranie spotkali się z surowymi działaniami władz po wyborach prezydenckich z czerwca 2009 roku. Po wyborach tych kilka tysięcy osób zostało aresztowanych za udział w protestach przeciwko reelekcji prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Większość zwolniono, ale kilkadziesiąt osób, m.in. reformatorzy, dziennikarze i obrońcy praw człowieka, skazani na ciężkie kary, nadal przebywają w więzieniach.