"Niewidzialne" bombowce. Tajna broń USA przeciwko Huti

Co musisz wiedzieć?

• B-2 Spirit to strategiczne bombowce o obniżonej wykrywalności, które USA wykorzystują w operacjach przeciwko Huti w Jemenie od 2025 roku.
• Bombowce Northrop B-2 Spirit są nazywane "niewidzialnymi skrzydłami", ponieważ są niemal niewykrywalne przez radary.
• Polityka USA zaostrzyła się pod rządami Donalda Trumpa, co obejmuje ataki na Huti jako część strategii wobec Iranu.

Bombowce B-2 Spirit, znane jako "niewidzialne skrzydła" amerykańskiego lotnictwa, odgrywają kluczową rolę w operacjach militarnych przeciwko Huti w Jemenie. Te zaawansowane technologicznie maszyny stealth, zdolne do przenoszenia potężnych bomb penetrujących, zostały rzucone w wir walki w 2025 roku, zmieniając dynamikę konfliktu na Bliskim Wschodzie.

B-2 Spirit to strategiczny bombowiec o obniżonej wykrywalności, zaprojektowany przez Northrop Grumman. Dzięki unikalnej konstrukcji latającego skrzydła i powłoce pochłaniającej fale radarowe, jest niemal niewidoczny dla systemów obrony przeciwlotniczej. W 2025 roku, gdy konflikt z Huti eskaluje, USA zdecydowały się użyć tych maszyn do precyzyjnych uderzeń na kluczowe cele w Jemenie. Pierwszy atak z ich udziałem miał miejsce 16 października 2024 roku, a od marca 2025 roku B-2 stały się stałym elementem kampanii przeciwko rebeliantom.

Dlaczego B-2? Te bombowce są jedynymi w amerykańskim arsenale, które mogą przenosić bomby GBU-57 Massive Ordnance Penetrator – potężne ładunki o masie 14 ton, przeznaczone do niszczenia podziemnych bunkrów i magazynów. Huti, wspierani przez Iran, ukrywają swoje zasoby w głęboko umocnionych instalacjach, co czyni B-2 idealnym narzędziem do ich eliminacji.

W marcu 2025 roku USA rozpoczęły intensywną kampanię lotniczą przeciwko Huti, wykorzystując co najmniej sześć bombowców B-2 stacjonujących na wyspie Diego Garcia. Cele obejmują:

• Podziemne składy broni: W Sanie i Saadzie zniszczono magazyny z pociskami balistycznymi i dronami, którymi Huti atakują statki na Morzu Czerwonym.
• Centra dowodzenia: Precyzyjne naloty zneutralizowały kluczowe punkty koordynacji rebelianckich operacji.
• Infrastrukturę rakietową: Uderzenia ograniczyły zdolność Huti do przeprowadzania ataków na międzynarodową żeglugę.

Do kwietnia 2025 roku przeprowadzono dziesiątki misji, niszcząc znaczną część arsenału Huti. Efekt? Spadek liczby ataków na statki w Zatoce Adeńskiej i cieśninie Bab al-Mandab, co przyniosło ulgę globalnemu handlowi morskiemu. Jednak Huti nadal stanowią zagrożenie, adaptując się do nowych warunków i korzystając z irańskiego wsparcia.

Wyspa Diego Garcia na Oceanie Indyjskim stała się strategicznym centrum dla B-2 w 2025 roku. Położona 4000 km od Jemenu i 5300 km od Iranu, pozwala na szybkie reagowanie na zagrożenia w regionie. W marcu 2025 roku zdjęcia satelitarne ujawniły obecność siedmiu B-2, co stanowi ponad 30 proc. całej floty tych maszyn (19 egzemplarzy). To największe rozmieszczenie B-2 od dekad, podkreślające wagę konfliktu z Huti i napięć z Iranem.

Zasięg B-2 (11 000 km bez tankowania, a z tankowaniem praktycznie nieograniczony) umożliwia im start z Diego Garcia, wykonanie misji i powrót bez lądowania w strefie konfliktu. To daje USA przewagę operacyjną i minimalizuje ryzyko utraty tych kosztownych maszyn – każda warta około 2 miliardów dolarów.

Użycie B-2 w Jemenie to nie tylko walka z Huti, ale także pokaz siły skierowany do Iranu. Teheran, główny sponsor rebelianckich bojówek, rozwija podziemną infrastrukturę nuklearną, podobną do tej, którą Huti wykorzystują w Jemenie. Zdolność B-2 do niszczenia takich celów jest wyraźnym sygnałem: USA mogą uderzyć w dowolnym miejscu i czasie, nawet w najlepiej chronione obiekty.

W 2025 roku, gdy Donald Trump powrócił na stanowisko prezydenta, polityka wobec Iranu zaostrzyła się. Ataki na Huti są częścią szerszej strategii, obejmującej sankcje i groźby militarne, mającej zmusić Teheran do negocjacji nuklearnych. Eksperci twierdzą, że B-2 mogą wkrótce zostać użyte przeciwko irańskim instalacjom, jeśli dyplomacja zawiedzie.