"Nieuzasadnione, prowokacyjne obawy". IPN odpowiada stronie ukraińskiej
- Obawy strony ukraińskiej dotyczące bezpieczeństwa ukraińskich uczestników debat naukowych na terytorium Polski są całkowicie nieuzasadnione, wręcz prowokacyjne - stwierdził Instytut Pamięci Narodowej, które ze "zdziwieniem" przyjęło stanowisko ukraińskiego IPN.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej w środę wydał specjalny komunikat, w którym zaproponował, by spotkania ukraińskich i polskich historyków odbywały się tylko na Ukrainie. Szefostwo IPN nie widzi dalszej możliwości współpracy z Polską w ramach Forum Historyków w obecnej formule.
Do tych słów odniosła się strona polska, która przypomniała, że "dialog polsko-ukraiński dotyczący także trudnych aspektów naszej wspólnej przeszłości, rozpoczął się znacznie wcześniej niż powstał UIPN". - Z tego powodu wyrażamy przeświadczenie, iż pomimo nieprzychylnego stronie polskiej stanowiska UIPN, polsko-ukraińskie kontakty naukowe będą kontynuowane - czytamy w oświadczeniu polskiego IPN.
Instytut podkreślił również, że odpowiedzialność karna za zaprzeczenie "zbrodniom ukraińskich nacjonalistów w latach 1925-1950" nie dotyczy działalności naukowej. "Obawy dotyczące bezpieczeństwa ukraińskich uczestników debat naukowych na terytorium Polski są całkowicie nieuzasadnione, wręcz prowokacyjne" - napisano w oświadczeniu.
We wtorek Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła oświadczenie, w którym potępiła zmiany w ustawie o IPN. Oczekiwała, że prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę. Stało się jednak inaczej - Duda ogłosił tego samego dnia, że podpisze nowelizację i jednocześnie skieruje ją do rozpatrzenia w trybie następczym przez Trybunał Konstytucyjny.