Nieudany zamach stanu w Turcji: oskarżonych 99 generałów, nauczyciele akademiccy z zakazem wyjazdów zagranicznych
• 99 spośród ok. 360 tureckich generałów zostało formalnie oskarżonych w związku z próbą zamachu stanu z 15 lipca
• Kolejnych 14 generałów pozostaje w areszcie w następstwie próby puczu
• 900 policjantów zostało zawieszonych
• Z kolei Turecka Wysoka Rada Edukacji zabroniła wszystkim nauczycielom akademickim wyjazdów za granicę
• Wysoka Rada Edukacji to instytucja nadzorująca system oświatowy Turcji
• To kolejny element "czystek", jaki tureckie władze uruchomiły po 15 lipca
Nie podano szczegółowych informacji ws. oskarżenia generałów ani dalszych losów tych, którzy pozostają w aresztach. Także informacja o zakazie wyjazdów dla wykładowców nie zawiera żadnych szczegółów. Fakt ten jednak sygnalizuje kontynuowanie przez władze akcji czystek w aparacie państwowym w następstwie ubiegłotygodniowej nieudanej próby wojskowego puczu.
Przedstawiciel tureckich władz oświadczył, że zakaz opuszczania kraju ma charakter tymczasowy i ma zapobiec ucieczce za granicę domniemanych współorganizatorów puczu. Jak zaznaczył, uważa się, że niektórzy przedstawiciele społeczności akademickiej utrzymywali kontakty z komórkami wewnątrz sił zbrojnych. Tematu tego nie rozwinął. Państwowa telewizja TRT podała, że zakaz ma obowiązywać do odwołania.
Według TRT, uniwersytet w Stambule zwolnił ze stanowisk 95 swych nauczycieli akademickich.
Wysoka Rada Edukacji zarządziła we wtorek odwołanie 1577 dziekanów na wszystkich tureckich uniwersytetach. Tego samego dnia ministerstwo oświaty cofnęło licencje 21 tysiącom nauczycieli zatrudnionych w instytucjach prywatnych.
900 policjantów zawieszonych
Tymczasem cytowany przez agencję Reutera anonimowy przedstawiciel władz poinformował, że w Ankarze zawieszono 900 funkcjonariuszy policji, podejrzanych o związki z ruchem, kierowanym przez przebywającego od lat w USA islamskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena.
Ankara oskarża Gulena o zorganizowanie puczu. Kaznodzieja, który ma wielu sympatyków w tureckiej służbie cywilnej, sądownictwie i policji, zdecydowanie zaprzecza, jakoby miał coś wspólnego z próbą puczu.
W sumie w następstwie próby zamachu stanu, przeprowadzonej w nocy z piątku na sobotę, zatrzymano ponad 9 tys. osób - wojskowych, sędziów, prokuratorów i policjantów. Sądy nakazały aresztowanie ok. 100 generałów i admirałów. W tureckiej administracji rozpoczęły się masowe zwolnienia; według agencji AP zwolniono 9 tys. pracowników MSW, w tym 30 gubernatorów i tysiące policjantów. 257 osób straciło też pracę w kancelarii premiera, a w urzędzie ds. religijnych od obowiązków odsunięto 492 osoby.
Przewrót został udaremniony przez siły wierne prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi. Zginęły co najmniej 232 osoby.