Nieudany zamach na Bieriezowskiego - policja potwierdza
Scotland Yard potwierdził, że w czerwcu zatrzymał w Londynie mężczyznę w związku ze spiskiem na życie mieszkającego w Wielkiej Brytanii rosyjskiego oligarchy Borysa Bieriezowskiego.
18.07.2007 | aktual.: 18.07.2007 20:22
Jak wyjaśniła rzeczniczka policji, podejrzany został zatrzymany 21 czerwca w centralnym Londynie i dwa dni później - bez postawienia zarzutów - przekazany służbom imigracyjnym. Scotland Yard odmówił podania narodowości zatrzymanego.
Kilka godzin wcześniej Bieriezowski powiedział, że 16 czerwca za namową policji wyjechał z Wielkiej Brytanii i miał czekać na zawiadomienie o udaremnieniu spisku na jego życie.
Na środowej konferencji prasowej oświadczył, że za usiłowaniem zabójstwa stoi "osobiście" prezydent Władimir Putin.
O nieudanym zamachu na Bieriezowskiego informował w środowym wydaniu brytyjski dziennik "Times". "Według doniesień z ostatniej (tzn. wtorkowej) nocy, w hotelu Hilton na Park Lane w zachodnim Londynie schwytano mordercę tuż przed tym, jak zamierzał zabić Bieriezowskiego, który ma w pobliżu biuro" - czytamy w gazecie.
Tabloid "Sun" ujawnił tego samego dnia, że mężczyzna, któremu służby bezpieczeństwa w ostatniej chwili uniemożliwiły zabicie Bieriezowskiego, jest Rosjaninem.
Ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii Jurij Fiedotow wykluczył, by Kreml mógł mieć jakikolwiek związek ze spiskiem na życie oligarchy.
61-letni obecnie Bieriezowski w 2000 roku wyemigrował do Wielkiej Brytanii, uciekając przed oskarżeniami o przestępstwa finansowe. Od tego czasu stał się jednym z najżarliwszych krytyków prezydenta Władimira Putina. W 2003 roku Bieriezowski uzyskał azyl polityczny w Wielkiej Brytanii.