Nieudany napad na samochód Poczty Polskiej
Ponad 80 policjantów z psami przeszukuje lasy w pobliżu Krotoszyna, gdzie w poniedziałek przed południem dwaj uzbrojeni bandyci napadli na samochód Poczty Polskiej - poinformował Dionizy Kula, rzecznik miejscowej policji.
10.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do napadu doszło na drodze nr 444 Krotoszyn-Sulmierzyce. Jeden z bandytów wyskoczył z rowu i wrzucił pod koła ambulansu deskę z wbitymi w nią gwoździami - powiedział Kula.
Po zatrzymaniu samochodu, bandyci wymierzyli z pistoletów w kierunku kabiny auta. Konwojent strzelił do nich cztery razy. Napastnicy zdołali uciec do lasu. Policja nie wyklucza, że jeden z nich został postrzelony.
Według Kuli, napastnicy mieli kominiarki na głowach. Są to ludzie młodzi, w wieku od 18 do 25 lat.
W obławie uczestniczy także helikopter. (ajg)