Nietypowy wypadek w Jeleniej Górze
Latarnia wbiła się w samochód
Groźny wypadek, latarnia wbiła się w samochód - zdjęcia
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
Latarnia wbiła się w samochód
Do groźnego wypadku doszło na ulicy Wincentego Pola w centrum Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 59-letnia kobieta kierująca samochodem toyota yaris z niewiadomych przyczyn straciła panowanie nad autem, zjechała z drogi i z impetem uderzyła latarnię.
Słup przewrócił się i spadł na auto, przebijając czubkiem dach i lądując w środku samochodu.
Ranną i zszokowaną kobietę zabrał do szpitala zespół pogotowia ratunkowego. Świadkowie zdarzenia zgodnie twierdzą, że do cud, iż wyszła z tego cało.
Jak poinformowała jeleniogórska policja, kierująca była trzeźwa. Po badaniach i otrzymaniu pomocy medycznej została wypisana ze szpitala. Jak sama stwierdziła, nie ma pojęcia, jak doszło do tego wypadku. Zdaniem policji, 59-latka mogła zasnąć za kółkiem.
![Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/YWY3ZWNldjY4USxkYRd7I3sJeD4nTnV1LBFgdWFfbGchHDw-IgkrMilcdDA8GSk2LkN0JyJDOCcwHCxmYQgwJClfOy5hCTQ1PFd1MypebzE4Vjx6KFhoM3QHaW4oQTs1PQF3ZXsIbjY_BD80KwltdSQ)
