PolskaNietypowy skutek upadku. Motocyklista spod Kartuz stracił pamięć

Nietypowy skutek upadku. Motocyklista spod Kartuz stracił pamięć

Niedaleko Kartuz zaniepokojeni kierowcy wezwali karetkę do mężczyzny, który leżał obok rozbitego motocykla. I choć nie odniósł on poważnych obrażeń, to okazuje się, że w wyniku upadku zapadł na rzadkie schorzenie. Doznał nagłej amnezji, która wyparła z jego umysłu informację o tym, kto prowadził jednoślad.

Sprawca wypadku twierdzi, że nie był świadomy, że pasażerka spadła z motocykla
Sprawca wypadku twierdzi, że nie był świadomy, że pasażerka spadła z motocykla
Źródło zdjęć: © Getty Images | Canon_77

Miniony weekend był dla kartuskich mundurowych pracowity jeśli chodzi o wypadki motocyklistów. W miejscowości Trzy Rzeki jeden z nich zignorował znak STOP i uderzył w osobówkę, przez co do szpitala trafiła pasażerka, która podróżowała razem z nim. Natomiast w Chwaszczynie na łuku drogi przewrócił się 56-letni motocyklista, co skończyło hospitalizacją jego oraz jego 61-letniej pasażerki.

Najtrudniejszym do wyjaśnienia okazało się jednak najbardziej błahe z weekendowych zdarzeń, gdy w Sierakowskiej Hucie w gminie Sierakowice do leżącego na jezdni motocyklisty wezwano służby ratunkowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jak informuje nasz Czytelnik, poszkodowany miał wyraźne obrażenia i krwawił" - napisał na swojej stronie Express Kaszubski.

Zdarzenie jest o tyle nietypowe, że 38-latek, do którego została wezwana pomoc, twierdził, że jechał na motocyklu jako pasażer i nie pamięta, kto prowadził pojazd.

Jak dowiedzieliśmy się w kartuskiej komendzie, ustalanie prawdy w tej kwestii wciąż trwa. Policjanci prawdopodobnie będą próbowali porozmawiać ze świadkami, by mieć pewność, komu wręczyć mandat.

Sprawę zgodnie z przepisami zakwalifikowano jako kolizję, a nie wypadek, ponieważ obrażenia, jakie odniósł domniemany pasażer mają charakter takich, które "nie wywołują skutków trwających powyżej siedmiu dni". Co prawda zabrano go do szpitala, ale nie musiał spędzać tam wiele czasu. Był wtedy trzeźwy.

- Ta sprawa jeszcze nie jest rozwiązana - mówi Wirtualnej Polsce Aldona Naczk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

"Wbrew pozorom piękna pogoda często nie ułatwia podróży, ale powoduje rozkojarzenie uczestników ruchu, a oślepiające kierowców słońce może być przyczyną wielu zdarzeń drogowych. Policjanci apelują do kierowców samochodów, motorowerów, ale również innych uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa" - napisali na swojej stronie po tej serii zdarzeń policjanci z Kartuz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)