Nietypowe miejsce zebrania rady nadzorczej Radia Szczecin. Spotkanie w siedzibie PiS
W jednej z siedzib Prawa i Sprawiedliwości w piątek ma dojść do nietypowego ze względu na miejsce spotkania. Obradować ma tam rada nadzorcza Radia Szczecin. Nieoficjalnie wiadomo, że pracownicy stacji planują bojkot posiedzenia.
W piątek rada programowa Radia Szczecin ma obradować nad planem finansowo-programowym na 2021 r. Miejsce: sala konferencyjna siedziby PiS w Szczecinie - donosi "Gazeta Wyborcza". Skąd ten nietypowy wybór?
Bo, jak tłumaczy w mailu do członków rady jej przewodniczący Marek Rudnicki, były kłopoty ze znalezieniem sali, która "odpowiadałaby warunkom bezpieczeństwa, czyli wielkości pomieszczenia". "Stary budynek radia jest wyłączony z eksploatacji, studio S1 jest w remoncie, a wynajęcie stosownej sali wiązało się z kosztami" - wyjaśnił.
Dlatego, jak podkreśla, przyjął propozycję Witolda Witkowskiego, by skorzystać z sali konferencyjnej PiS przy ul. Mickiewicza 69A. Witkowski to członek rady programowej i sekretarz zarządu szczecińskiego okręgu PiS, dyrektor biura PiS.
Miejsce posiedzenia budzi kontrowersje
- Bardziej kuriozalnego wytłumaczenia dla wyboru sali nie słyszałem. Gratulacje dla pana przewodniczącego, teraz już wszyscy na sto procent będą łączyć Radio Szczecin z PiS. To strasznie śmieszne i przykre. Ucierpi na tym wizerunek dziennikarzy nie rady programowej - ocenił Tomasz Chaciński, były redaktor naczelny radia Szczecin.
O sprawie donosi też Stanisław Gawłowski. Pisze o "hipokryzji PiS". "W siedzibie PiS w Szczecinie zostało zaplanowane najbliższe posiedzenie Rady Programowej Radia Szczecin. Chyba po to, żeby Joachim Brudziński mógł łatwiej kontrolować to, co tam się dzieje. W Senacie senatorowie z PiS mówią, że ich partia nie ma wpływu na media publiczne!" - podkreślił.
Według przewodniczącego rady programowej wszystko jest w porządku
Nic złego w tym nie widzi jednak Rudnicki. - Nie widzę niczego złego w tym, że spotykamy się w siedzibie PiS. Chociaż oczywiście pytań ze strony "Wyborczej", że chodzimy na pasku PiS się spodziewałem. W radzie programowej są przedstawiciele różnych politycznych opcji. Zajmujemy się sprawami programowymi, nie politycznymi - zaznaczył.
Dodał, że na posiedzenie w siedzibie PiS zgodzili się wszyscy członkowie rady, a w niej są osoby desygnowane przez PiS, SLD, PO czy Nowoczesną. Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborcza" część przedstawicieli rady programowej planuje jednak zbojkotować piątkowe spotkanie.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl