Nietypowa promocja książki Kijowskiego. Postawiono na... literówki
Gdy internauci zaczęli zwracać uwagę, że w imieniu autora jest zbędna litera, prowadzący fanpage książki oświadczyli, że literówki są zaplanowanym elementem promocji. Zaprosili ich również do dalszego tropienia błędów.
- No więc byliśmy ciekawi, czy ktoś zauważy błąd na okładce. Okazuje się, że jako pierwsi zauważyli go Maciej i Grażyna. No to teraz pytanie, kto kolejny odkryje. Czekamy na uwagi! - napisali.
Oprócz fanpage'a na Facebooku książka ma również swoją stronę internetową, gdzie można zamówić pozycję. "Buntownik" został wydany w Londynie i kosztuje 10 euro. Jak piszą na witrynie autorzy, "w obecnej sytuacji nie może zostać wydany i rozprowadzany oficjalnymi kanałami dystrybucji w Polsce". Ich zdaniem "kraj pod pewnymi względami cofa się do czasów wczesnego PRL-u".
Zobacz także: Zandberg: Trzaskowski to prezent dla PiS”
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl