Nietypowa kampania Platformy Obywatelskiej

W piątek oficjalnie ruszyła kampania przed jesiennymi wyborami - w Dzienniku Ustaw przed południem opublikowano bowiem postanowienie prezydenta Bronisława Komorowskiego w sprawie zarządzenia wyborów do sejmu i senatu na 9 października.

PO uruchamia też interaktywną stronę internetową "Polska w budowie", którą internauci będą mogli uzupełnić o rozpoczęte inwestycje np. ze swojego regionu.

Wybrane inwestycje - zarówno lokalne, jak i ogólnokrajowe - PO chce też pokazać w siedemnastu broszurach (odpowiadających poszczególnym województwom i Warszawie).

PO przygotowywała akcję informacyjną "Polska w budowie" już w lipcu, ale wstrzymała ją do czasu zinterpretowania tych materiałów przez Państwową Komisję Wyborczą. PKW uznała bowiem, że prowadzona przez niektóre partie tzw. kampania informacyjna narusza prawo wyborcze.

Odnosząc się do hasła wyborczego Platformy, Mariusz Błaszczak powiedział, że powinno ono raczej brzmieć "Polska w bałaganie". Zdaniem szefa klubu PiS, takie hasło lepiej odzwierciedlałoby sytuację w naszym kraju, w którym panuje chaos w różnych dziedzinach, chociażby na kolei.

PiS zaprezentował film o nieprawidłowościach w finansowaniu kampanii PO, nawiązujący do motywów z "Ojca chrzestnego".

Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się też do Państwowej Komisji Wyborczej z pytaniem, czy zbadała nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej PO między innymi w Wałbrzychu. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział na konferencji prasowej, że należy też wyjaśnić, czy PKW przyjęła sprawozdanie z kampanii samorządowej PO.

Polityk PiS podkreślił, że jest to bardzo ważne dla funkcjonowania Polski jako państwa demokratycznego.

Według byłych prezesów wałbrzyskich zakładów komunalnych, miejscowi politycy PO zmuszali ich do wpłacania pieniędzy firm na konta swoich komitetów wyborczych. Rzecznik PiS Adam Hofman mówił, że lokalni działacze Platformy czują się bezkarni, gdyż widzą, że władze tej partii nie przestrzegają standardów i nie wyciągnęły konsekwencji z afery hazardowej.

PiS w ramach kampanii informacyjnej wywiesiło m.in. billboardy ukazujące szefa PiS i podpisane "Premier Jarosław Kaczyński - Czas na odważne decyzje", a SLD billboardy - z wizerunkiem m.in. szefa Sojuszu Grzegorza Napieralskiego i wiceszefowej partii Katarzyny Piekarskiej oraz adresem strony internetowej, na której można znaleźć nowy program ugrupowania. Oba ugrupowania twierdziły, że nie prowadzą kampanii wyborczej, a jedynie informacyjną.