"Nieszczęśliwy wypadek". Nie żyje światowej sławy gwiazdor baletu
Władimir Szkliarow, światowej sławy rosyjski gwiazdor baletu, zmarł po upadku z piątego piętra budynku. Miał 39 lat. Informację o śmierci artysty potwierdził Teatr Maryjski. W sprawie wszczęte zostało śledztwo.
18.11.2024 | aktual.: 18.11.2024 14:34
Jak poinformowała rzeczniczka Teatru Maryjskiego, Anna Kasatkina, w rozmowie z portalem Fontanka, Władimir Szkliarow przyjmował silne środki przeciwbólowe z powodu urazu kręgosłupa i miał zaplanowaną operację w poniedziałek. W sobotę (16 listopada) gwiazdor zmarł po upadku z balkonu, z piątego piętra budynku.
RIA Nowosti podała, że w sprawie śmierci artysty wszczęte zostało śledztwo, a według wstępnych wyników doszło do "nieszczęśliwego wypadku".
Odszedł światowej sławy tancerz
Władimir Szkliarow urodził się w Petersburgu w 1985 roku. W 2003 roku dołączył do zespołu baletowego Teatru Maryjskiego, a w 2011 awansował na pierwszego solistę - najwyższe stanowisko w zespole baletowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teatr Maryjski nazwał jego śmierć "ogromną stratą". W oświadczeniu napisano: "Składamy kondolencje rodzinie artysty, jego bliskim, przyjaciołom oraz wszystkim licznym wielbicielom jego twórczości i talentu… Na zawsze wpisał swoje imię w historię światowego baletu".
Przez 20 lat kariery, jak wylicza "The Guardian", Szkliarow występował w klasykach baletowych, takich jak "Jezioro łabędzie", "Romeo i Julia", "Śpiąca królewna", "Don Kichot" oraz we współczesnej produkcji "Alicja w Krainie Czarów" Christophera Wheeldona. Tańczył na scenach całego świata, w tym w Metropolitan Opera w Nowym Jorku i Royal Opera House w Londynie.
W 2013 roku Szkliarow poślubił Marię Szkliarową, koleżankę z Teatru Maryjskiego. Para doczekała się dwojga dzieci.
Źródło: "The Guardian"