Niesubordynowana Greta Thunberg. Fiński sąd zajmie się aktywistką
Fińska prokuratura oskarżyła Gretę Thunberg o nierespektowanie poleceń policji po demonstracji w Helsinkach latem 2024 roku. Akt oskarżenia trafił już do sądu okręgowego.
Najważniejsze informacje:
- Prokurator postawił Grecie Thunberg zarzut niestosowania się do poleceń policji po proteście Elokapina w czerwcu 2024 r. w centrum Helsinek.
- Policja zakończyła zgromadzenie na skrzyżowaniu Mannerheimintie i zaczęła wynosić demonstrantów z jezdni; Thunberg trafiła do aresztu.
- Sprawy tego typu zwykle kończą się grzywną.
Fińskie media informują, że akt oskarżenia przeciwko Grecie Thunberg wpłynął w piątek do sądu w Helsinkach. Prokurator domaga się ukarania 22-letniej aktywistki za nierespektowanie poleceń policji. Sprawa dotyczy protestu ruchu Elokapina, który w czerwcu 2024 r. blokował ruch w śródmieściu.
Budka o Nawrockim. "Uporczywie brnie w złą ścieżkę"
Odpowie za nieposłuszeństwo
Elokapina prowadziła wtedy kampanię pod nazwą "Myrskyvaroitus", której celem było przyciągnięcie uwagi do kryzysu klimatycznego. Thunberg dołączyła do działań i 25 czerwca wygłosiła przemówienie przed budynkiem parlamentu. Następnie uczestnicy ruszyli w marszu, który zatrzymał się na skrzyżowaniu Mannerheimintie.
Policja wydała decyzję o zakończeniu zgromadzenia i wezwała do zejścia z jezdni. Gdy demonstranci pozostali na drodze, funkcjonariusze zaczęli ich wynosić. Thunberg została zatrzymana i trafiła do aresztu.
Co grozi Grecie?
W Finlandii liczne sprawy po protestach Elokapina trafiały w ostatnich latach na wokandę. Zazwyczaj kończyły się wyrokami skazującymi na karę grzywny. Jak podaje dziennik "Helsingin Sanomat", typową sankcją było dziesięć stawek dziennych. Wysokość zależna jest od dochodów.
W Polsce niestosowanie się do poleceń policji to wykroczenie określone art. 65a Kodeksu wykroczeń, za które grozi kara aresztu (do 30 dni), ograniczenia wolności albo grzywny do 5000 zł.
Źródło: Helsingin Sanomat, WP