Niespodziewane spotkanie przywódcy Korei Płn z prezydentem Korei Płd. W tle Donald Trump

Liderzy Korei Północnej i Południowej spotkali się na pograniczu między oboma krajami, w strefie zdemilitaryzowanej. To druga rozmowa Kim Dzong Una i Mun Dze Ina.

Do spotkania przywódcy Korei Południowej Mun Dze Ina z liderem Korei Północnej Kim Dzond Unem doszło w koreańskiej strefie zdemilitaryzowanej

Źródło zdjęć: © PAP/EPA

oprac. Krystian Winogrodzki

26 maja 2018, 18:15

Do spotkania doszło w północnej części wioski Panmundżom. Rozmowa trwała dwie godz. pomiędzy 15.00 a 17:00 czasu lokalnego - podaje bbc.com. - Obaj przywódcy wymienili się opiniami nt. pomyślnego przeprowadzenia szczytu Korea Północna - Stany Zjednoczone - poinformowało biuro prezydenta Korei Południowej.

Informacja o odwołaniu szczytu przez Donalda Trumpa zapadła w czwartek. Prezydent USA zdecydował, że spotkanie w Singapurze w obecnej sytuacji byłoby "niewłaściwe". Przywódca Stanów Zjednoczonych długo w swoim postanowieniu nie wytrwał, bo już w sobotę rano zmienił zdanie. Spekuluje się, że wpływ na to mogła mieć wypowiedź lidera Korei Południowej.

Zobacz także: Mieli pilnować głowic nuklearnych, a przy okazji zażywali LSD

Możliwe, że rozmowy USA z Koreą Północną odbędą się w pierwotnie planowanym terminie - 12 czerwca. Ich głównym tematem ma być denuklearyzacja reżimu Kim Dzong Una. Doszło już nawet do realizacji pierwszych kroków w tym kierunku. W rejonie Punggye-ri wysadzono ośrodek poligonu nuklearnego. Z działań sąsiada zadowolona jest również Korea Południowa.

Źródło: bbc.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl