Niespełnione obietnice polityków
Kazimierz Marcinkiewicz, kandydat na
prezydenta Warszawy, obiecał, że na terenach warszawskiego
Stadionu X-lecia powstanie do 2010 r. Narodowe Centrum Sportu. A w
jego ramach: Stadion Narodowy z trybunami dla 70 tys. widzów, hala
sportowo-widowiskowa na 15 tys. widzów oraz pływalnia o wymiarach
olimpijskich - wylicza niezrealizowane obietnice polityków "Trybuna".
09.11.2006 | aktual.: 09.11.2006 06:32
Marcinkiewicz obiecał też nowe autobusy i tramwaje oraz nowe węzły komunikacyjne, do których mieszkańcy będą mogli dojeżdżać własnymi autami. No i obiecał otworzyć na nowo Górkę Szczęśliwicką dla narciarzy.
Prezydent Lech Kaczyński i minister obrony Radosław Sikorski obiecali stworzenie w Polsce 150-tysięcznej armii zawodowej. 350 mln zł w budżecie na przyszły rok obiecał premier Jarosław Kaczyński na spotkaniu z przedstawicielami nauki.
Minister Przemysław Gosiewski uskrzydlony zatrzymaniem pociągu ekspresowego we Włoszczowie i sprowadzeniem supernowoczesnego tomografu do Kielc, obiecuje nowe uczelnie, drogi ekspresowe i kolejowe, rozwój turystyki oraz poprawę usług medycznych w całym regionie świętokrzyskim.
Marszałek Sejmu Marek Jurek (PiS) obiecał w Gorzowie Wlkp. pomoc w powołaniu w tym mieście Akademii Gorzowskiej.
Średnią szkołę morską obiecał szczecinianom szczecinianin, minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki.
LPR obiecuje uwłaszczenie warszawskim najemcom komunalnym i członkom spółdzielni mieszkaniowych.
Kandydat PO na prezydenta Szczecina Piotr Krzystek obiecuje urzędowego "przewodnika dla osób starszych", czyli zatrudnienie ludzi, którzy pomagaliby starszym szczecinianom w załatwianiu różnych spraw, kierując ich np. do odpowiednich okienek czy pokojów.
PiS-owski pretendent do krakowskiego ratusza, Ryszard "Pies" Terlecki, obiecuje przeniesienie centrum miasta na peryferia.
Kto chce, niech wierzy - konkluduje "Trybuna". (PAP)
Więcej: Trybuna - Obiecanki cacanki...