PolskaNiesiołowski: prezydent przeszkadza PO w spełnianiu obietnic

Niesiołowski: prezydent przeszkadza PO w spełnianiu obietnic

Przez rok od wyborów znakomita większość obietnic składana przez Platformę Obywatelską została zrealizowana, ale byłoby ich więcej, gdyby prezydent nie przeszkadzał rządowi - powiedział w "Sygnałach Dnia" wicemarszałek sejmu Stefan Niesiołowski (PO).

Niesiołowski: prezydent przeszkadza PO w spełnianiu obietnic
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marek Grabski

21.10.2008 | aktual.: 21.10.2008 10:49

Sygnały Dnia: Panie marszałku, mija rok od wyborów, które wygrała Platforma Obywatelska. Gdzie są te obietnice?

Stefan Niesiołowski: Wszystkie, znakomita większość została zrealizowana. Proszę bardzo – wojska z Iraku wycofane, armia zawodowa - projekt w sejmie, reforma służby zdrowia - dzisiaj głosujemy, wyście atakowali, że ciągle tylko zapowiadacie, no jest projekt w sejmie, system emerytalny projekt w sejmie. To mało?

Ale projekt w sejmie to jeszcze żadne rozwiązanie. Projekt w sejmie, jak pan sam wie, jeszcze może różnie się skończyć.

- No, dalej pójść nie możemy, dalej to już jest wola parlamentu, dalej nic robić nie możemy. My obiecujemy do momentu, kiedy możemy się z obietnicy wywiązać, czyli przedstawić projekt parlamentowi. Jeżeli w parlamencie mamy większość. Natomiast wiemy, że nie mamy możliwości bez lewicy przełamać weta prezydenta. Prezydent jak może, tak przeszkadza i szkodzi temu rządowi, więc łamie wynik wyborów, bo to wyborcy wybrali ten rząd, uniemożliwia rządzenie. I to jest sytuacja... powód pewnego kryzysu w Polsce. Trzeba przeczekać tę niefortunną prezydenturę.

Miała być rezygnacja z finansowania partii z budżetu, miała być ustawa metropolitarna. Będą te ustawy?

- Rezygnacja z finansowania partii z budżetu nie przeszła w parlamencie, była zgłoszona. Ja przepraszam, my nie możemy odpowiadać za to, że nie mamy...

(...)

- ...trzystu posłów że nie mamy. Mamy dwustu. Jak będziemy mieli trzystu, to te wszystkie... znaczy 307 dokładnie, to wtedy będziemy mogli zmienić Konstytucję. No, na razie tego sami zrobić nie możemy. W tej sprawie nawet nasz koalicjant, lojalny zresztą koalicjant i bardzo przyzwoity, miał inne zdanie. Ja to rozumiem. To nie jest najważniejsza ustawa. To nie przeszło, ale słowa dotrzymaliśmy. W parlamencie tę ustawę przedstawiliśmy co do... rezygnacja z finansowania partii z budżetu. Metropolitarna tak, niedługo będzie, to też jest problem trochę koalicjanta, ale...

PSL nie chce tej ustawy.

- No tak, tutaj jest problem właśnie, trzeba jakiś kompromis znaleźć z koalicjantem, nie rządzimy sami, rządzimy z koalicjantem.

A proszę powiedzieć wobec tego, co z ustawami, które państwo obiecywaliście, a której miały ułatwiać życie Polaków?

- Jakie konkretnie?

Ustawy, które były w projekcie „Przyjazne państwo”.

- No, około 60 weszło już. To nie są ustawy spektakularne, to nie jest ustawa medialna, to nie jest ustawa o reprywatyzacji, to nie jest o armii zawodowej. To są drobne ustawy, weszła ordynacja podatkowa, cały pakiet tzw. „palikotówek”, my się już takim slangiem posługujemy w tej sprawie, i tych ustaw już około 60 już weszła, część już jest przyjęta, bo już jest przyjęta przez senat. Także wprowadzamy je.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)