Nieprawidłowości w Ministerstwie Transportu
Minister transportu Jerzy Polaczek uważa, że mogło dojść do poważnych nieprawidłowości przy procesie budowy autostrad. Minister dodał, że informacje prasowe na ten temat są uzasadnione.
Polaczek powiedział, że sprawę wyjaśniają już policja i prokuratura. Wewnętrzne kontrole prowadzą także służby Ministerstwa Transportu.
"Życie Warszawy" napisało o aferze korupcyjnej w ówczesnym Ministerstwie Infrastruktury. Według gazety, gangsterzy mieli od skorumpowanych urzędników kupować informacje o planowanych trasach autostrad. Dziennik twierdzi, że dzięki temu kupili dużo ziemi, by ją później dużo drożej sprzedać. Chodzi o grunty w województwach mazowieckim, pomorskim i łódzkim. W procederze miała uczestniczyć mafia pruszkowska i współpracujący z nią gang Janusza G., pseudonim Graf.
To już kolejne ministerstwo, w którym wykryto przypadki korupcyjne. Kilka dni temu zatrzymano 5 osób w związku z aferą korupcyjną w Ministerstwie Finansów. Tam również pojawił się wątek współpracy z gangiem Janusza G. Czworgu zatrzymanych urzędników postawiono zarzuty korupucji, za co grozi do 8 lat więzienia. Piątemu zarzucono przekroczenie swoich uprawnień, co jest zagrożone karą do trzech lat więzienia. Urzędnicy mieli, między innymi, wydawać za łapówki decyzje o umorzeniach należności wobec skarbu państwa.