Nieprawidłowości na uczelni? Prezydent Tarnowa z zarzutem

W ubiegłym roku były rektor UEK prof. Stanisław Mazur odwołał prorektora ds. współpracy Piotra Bułę i dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu Jakuba Kwaśnego. Wszystko przez wątpliwości co do wydatkowania środków publicznych. Chodziło o kwotę ponad 219 tys. zł.

Mazur złożył zawiadomienie na prokuraturę. Po całym zajściu poszedł w politykę - najpierw chciał startować na prezydenta Krakowa, z czego zrezygnował w czasie kampanii wyborczej i poparł Aleksandra Miszalskiego. Po jego zwycięstwie został wiceprezydentem miasta.

Kwaśny również zdecydował się na karierę w polityce. W wyborach samorządowych odniósł sukces i został prezydentem Tarnowa.

Śledztwo ws. nieprawidłowości trwało wiele miesięcy. Jak podaje portal lovekrakow.pl, prokuratura postanowiła w końcu postawić zarzuty Bule i Kwaśnemu. Grozi im do 8 lat więzienia. Jednocześnie śledztwo zostało przedłużone do listopada 2024 roku.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Dr Kwaśny przekonuje, że "wszelkie rozliczenia były weryfikowane i każdorazowo zatwierdzane przez Dział Finansowy UEK".

- Z zaskoczeniem, a nawet niedowierzaniem przyjąłem zarzut, jaki mi postawiono w związku z rzekomym działaniem na szkodę mojego Uniwersytetu Ekonomicznego - przekazał lovekrakow.pl.

Jednocześnie obaj oskarżyli Mazura o zniesławienie. - Bronimy swojego dobrego imienia oraz swojej czci i godności, która na skutek działań podjętych przez Stanisława Mazura, została nadszarpnięta - przekazał prof. Buła.

- Jestem przekonany, że motywacja zgłaszających nie była - w mej ocenie - uczciwa. Tym bardziej, że przez kolejne lata byłem nagradzany nagrodami Rektora UEK. A suma środków z projektów, które pozyskałem dla Uczelni - angażując swój prywatny czas - przekroczyła 3 mln zł - przekonywał Kwaśny.

Czytaj więcej:

Poszukiwany były szef RARS. Prokuratura przekazała komunikat

Współpracownik Morawieckiego poszukiwany. Były premier: perfidna zemsta

Źródło: lovekrakow.pl