Niepożądana polska flaga. Rosjanie zdjęli biało-czerwone barwy w Katyniu i Miednoje
Rosja ukarze Polskę za jej postawę wobec Kremla. Polskie barwy narodowe zostaną usunięte z rosyjskich miejsc pamięci. Takie oświadczenie przekazała podczas brifingu Maria Zacharowa, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
30.06.2022 | aktual.: 30.06.2022 14:30
- W obecnej sytuacji, kiedy oficjalne stanowisko Warszawy jest otwarcie wrogie wobec Rosji, a polscy urzędnicy prześcigają się w rusofobicznych wypowiedziach, obecność polskiej flagi na terytorium rosyjskich instytucji państwowych jest niestosowna - powiedziała dyplomatka. Skomentowała w ten sposób zdjęcie biało-czerwonych flag z rosyjskich kompleksów pamięci Katyń i Miednoje.
To poważne ostrzeżenie dla Polski zostało opatrzone zapowiedzią, że Moskwa nie zareaguje na żadne polskie roszczenia w tej sprawie. Zacharowa
zwróciła też uwagę na fakt, że wcześniej Rosjanie z własnej woli wyeksponowali polskie barwy w Katyniu i Mednoje, co było "gestem dobrej woli ze strony Rosji i nie było podyktowane żadnymi zobowiązaniami".
Zobacz także
Teraz, jak informuje agencja TASS, w reakcji na postawę Polski wobec dawnego sojusznika, Zacharowa zwróciła się po ekspertyzę. Ta wykazała, że flagi polskie wcale nie muszą tam być. Zatem zostały usunięte.
Zacharowa skomentowała przy okazji, że w Polsce celowo prowadzona jest kampania niszczenia pamiątkowego dziedzictwa Rosji. - Wszystko to dzieje się pomimo porozumienia między rządami z 22 lutego 1994 roku. Porozumienia te przewidywały zobowiązania stron do zachowania miejsc pamięci, zapewnienia bezpieczeństwa pochówków, nagrobków, pomników i innych obiektów pamięci oraz ich utrzymania. I to były zobowiązania strony polskiej, które sam ten kraj naruszył - zwróciła uwagę rzeczniczka. Dodała także, że pomimo warszawskich prowokacji miejsca polskich pochówków w Rosji będą nadal pod troskliwą opieką.
Niepożądana polska flaga. Rosjanie zdjęli biało-czerwone barwy w Katyniu i Miednoje
Polskie flagi zniknęły sprzed wejścia na wojenny cmentarz katyński. Powstał on dopiero w 2000 roku, gdy Rosjanie złożyli w tym miejscu ekshumowane szczątki ofiar represji stalinowskich. Ten symboliczny akt skomentował też Andriej Borysow, burmistrz Smoleńska w mediach społecznościowych. - Po antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków na rosyjskich pomnikach nie ma miejsca na polskie symbole narodowe. Katyń to rosyjskie miejsce pamięci, rosyjska historia - powiedział.
Miednoje, gdzie również zdjęto biało-czerwone flagi, to miejsce śmierci ponad 12 tysięcy rozstrzelanych ofiar stalinowskich represji, z czego połowę stanowią obywatele polscy. Leży tam 169 funkcjonariuszy, którzy służyli w XII Okręgu Policji Państwowej w Toruniu w okresie dwudziestolecia międzywojennego oraz łódzcy policjanci. Wiosną 1940 roku w dołach śmierci w Miednoje pogrzebano zamordowanych przez radziecką policję polityczną NKWD oficerów Wojska Polskiego, funkcjonariuszy służb mundurowych - policjantów, pograniczników, funkcjonariuszy służby więziennej i straży pożarnej - a także pracowników sądownictwa i urzędników państwowych, przetrzymywanych w obozie w Ostaszkowie.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.