Niepożądana polska flaga. Rosjanie zdjęli biało-czerwone barwy w Katyniu i Miednoje
Rosja ukarze Polskę za jej postawę wobec Kremla. Polskie barwy narodowe zostaną usunięte z rosyjskich miejsc pamięci. Takie oświadczenie przekazała podczas brifingu Maria Zacharowa, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
- W obecnej sytuacji, kiedy oficjalne stanowisko Warszawy jest otwarcie wrogie wobec Rosji, a polscy urzędnicy prześcigają się w rusofobicznych wypowiedziach, obecność polskiej flagi na terytorium rosyjskich instytucji państwowych jest niestosowna - powiedziała dyplomatka. Skomentowała w ten sposób zdjęcie biało-czerwonych flag z rosyjskich kompleksów pamięci Katyń i Miednoje.
To poważne ostrzeżenie dla Polski zostało opatrzone zapowiedzią, że Moskwa nie zareaguje na żadne polskie roszczenia w tej sprawie. Zacharowa
zwróciła też uwagę na fakt, że wcześniej Rosjanie z własnej woli wyeksponowali polskie barwy w Katyniu i Mednoje, co było "gestem dobrej woli ze strony Rosji i nie było podyktowane żadnymi zobowiązaniami".
Teraz, jak informuje agencja TASS, w reakcji na postawę Polski wobec dawnego sojusznika, Zacharowa zwróciła się po ekspertyzę. Ta wykazała, że flagi polskie wcale nie muszą tam być. Zatem zostały usunięte.
Zacharowa skomentowała przy okazji, że w Polsce celowo prowadzona jest kampania niszczenia pamiątkowego dziedzictwa Rosji. - Wszystko to dzieje się pomimo porozumienia między rządami z 22 lutego 1994 roku. Porozumienia te przewidywały zobowiązania stron do zachowania miejsc pamięci, zapewnienia bezpieczeństwa pochówków, nagrobków, pomników i innych obiektów pamięci oraz ich utrzymania. I to były zobowiązania strony polskiej, które sam ten kraj naruszył - zwróciła uwagę rzeczniczka. Dodała także, że pomimo warszawskich prowokacji miejsca polskich pochówków w Rosji będą nadal pod troskliwą opieką.
Niepożądana polska flaga. Rosjanie zdjęli biało-czerwone barwy w Katyniu i Miednoje
Polskie flagi zniknęły sprzed wejścia na wojenny cmentarz katyński. Powstał on dopiero w 2000 roku, gdy Rosjanie złożyli w tym miejscu ekshumowane szczątki ofiar represji stalinowskich. Ten symboliczny akt skomentował też Andriej Borysow, burmistrz Smoleńska w mediach społecznościowych. - Po antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków na rosyjskich pomnikach nie ma miejsca na polskie symbole narodowe. Katyń to rosyjskie miejsce pamięci, rosyjska historia - powiedział.
Miednoje, gdzie również zdjęto biało-czerwone flagi, to miejsce śmierci ponad 12 tysięcy rozstrzelanych ofiar stalinowskich represji, z czego połowę stanowią obywatele polscy. Leży tam 169 funkcjonariuszy, którzy służyli w XII Okręgu Policji Państwowej w Toruniu w okresie dwudziestolecia międzywojennego oraz łódzcy policjanci. Wiosną 1940 roku w dołach śmierci w Miednoje pogrzebano zamordowanych przez radziecką policję polityczną NKWD oficerów Wojska Polskiego, funkcjonariuszy służb mundurowych - policjantów, pograniczników, funkcjonariuszy służby więziennej i straży pożarnej - a także pracowników sądownictwa i urzędników państwowych, przetrzymywanych w obozie w Ostaszkowie.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski