Chińczycy na froncie w Ukrainie? Jest reakcja Białego Domu
Informacje o schwytaniu na Ukrainie dwóch chińskich żołnierzy są niepokojące, bo Chiny są głównym pomocnikiem Rosji w tej wojnie - powiedziała we wtorek rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce.
Co musisz wiedzieć?
- Schwytanie chińskich żołnierzy: Dwóch chińskich żołnierzy zostało zatrzymanych w Ukrainie, co wzbudza obawy o zaangażowanie Chin w konflikt.
- Rosyjski atak na Krzywy Róg: Niedawny atak rakietowy na Krzywy Róg, w którym zginęło 20 cywilów, w tym dziewięcioro dzieci, podkreśla potrzebę zawieszenia broni.
- Reakcja USA: Stany Zjednoczone nie będą tolerować negocjacji prowadzonych w złej wierze i ocenią zaangażowanie Rosji na podstawie jej działań.
"To niepokojące". Biały Dom reaguje na doniesienia z Ukrainy
Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce stwierdziła we wtorek, że doniesienia o schwytaniu na Ukrainie dwóch chińskich żołnierzy są niepokojące, ponieważ Chiny są głównym wsparciem Rosji w tym konflikcie. Zaznaczyła również, że piątkowy rosyjski atak na Krzywy Róg pokazuje, jak bardzo potrzebne jest zawieszenie broni, chociaż - jej zdaniem - nie wiadomo, czy Rosja rzeczywiście podchodzi poważnie do negocjacji.
To niepokojące, że Korea Północna bierze udział w tej wojnie. To niepokojące, że chińscy żołnierze zostali pojmani. (...) Chiny są głównym czynnikiem umożliwiającym Rosji prowadzenie wojny w Ukrainie. Chiny dostarczają prawie 80 proc. towarów podwójnego zastosowania, których Rosja potrzebuje do utrzymania wojny - oświadczyła Bruce podczas briefingu prasowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne nagranie z Krzywego Rogu. Policjant nagrał, co zrobili Rosjanie
Dodała również: - Współpraca między tymi dwoma mocarstwami nuklearnymi przyczyni się tylko do globalnej niestabilności i sprawi, że Stany Zjednoczone i inne kraje będą mniej bezpieczne i mniej zamożne.
Zapytana o to, jak ocenia rosyjski atak rakietowy na Krzywy Róg w kontekście ewentualnych rozmów pokojowych, Bruce powiedziała: - To dodatkowo podkreśla pilne wezwanie prezydenta (Donalda) Trumpa do pokoju i że Trump jest tym dotknięty.
To już najwyższy czas, aby powstrzymać śmierć i zniszczenie oraz zakończyć tę wojnę - oznajmiła.
Bruce odniosła się też do wcześniejszej wypowiedzi sekretarza stanu USA Marca Rubio, który zaznaczył, że w ciągu kilku nadchodzących tygodni okaże się, czy Rosja rzeczywiście poważnie traktuje negocjacje.
Trump o Rosji. "Bombardują jak szaleni"
Wcześniej, w trakcie debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, p.o. ambasadora USA Dorothy Shea zapowiedziała, że Stany Zjednoczone "nie będą miały cierpliwości do negocjacji prowadzonych w złej wierze, ani do łamania zobowiązań", dodając, że USA "ostatecznie ocenią zaangażowanie prezydenta (Władimira) Putina w zawieszenie broni na podstawie działań Rosji".
Podczas poniedziałkowego spotkania z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu Donald Trump powiedział z kolei, że "nie podobają mu się" rosyjskie bombardowania i że Rosjanie "bombardują jak szaleni". Dodał jednocześnie, że rozmowy trwają, a stanowiska obu stron "tak jakby się zbliżają".