Niepełnosprawni szykują wielki protest. To reakcja na obietnice PiS
Obietnice, które złożył PiS na sobotniej konwencji wzburzyły niepełnosprawnych i ich opiekunów. Zapowiedzieli protest w Warszawie. Ma się odbyć w maju. - Nie jesteśmy dla nich nawet trzecim sortem - twierdzi Iwona Hartwich, liderka ubiegłorocznego protestu niepełnosprawnych i ich rodziców w Sejmie.
Informację o przygotowywanym proteście jako pierwszy podał portal rmf24.pl. Niepełnosprawnych i ich opiekunów, którzy w ubiegłym roku przez ponad czterdzieści dni protestowali w Sejmie, zbulwersowały obietnice, które padły podczas sobotniej konwencji PiS. Dotyczą one m.in. przeznaczenia miliardów złotych na 500+ już na pierwsze dziecko oraz na wsparcie emerytów.
Liderka ubiegłorocznego protestu niepełnosprawnych Iwona Hartwich tłumaczy, że podczas protestu słyszeli, że nie ma środków na to, by pomóc grupie około trzystu tysięcy osób niepełnosprawnych od urodzenia. - Błagali o 500 złotych dodatku na życie, no i po prostu nie było tych pieniążków, a teraz, na raz pieniążki się znajdują - zauważa w rozmowie z rmf24.pl Hartwich.
Data protestu nie została jeszcze ustalona, ma on się jednak odbyć jeszcze przed wyborami do europarlamentu.
Źródło: rmf24.pl