Niemieckie media komentują decyzję SN ws. Przyłębskiej. "Zaprzepaszczona szansa"
- To była okazja do obrony państwa prawa. Sąd Najwyższy ją zaprzepaścił - podaje „Sueddeutsche Zeitung”. Dlaczego? Z obawy przed Prawem i Sprawiedliwością.
- Sąd Najwyższy zaprzepaścił ważną okazję obrony państwa prawa - pisze dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. Tymi słowami odnosi się do odmowy przez Sąd Najwyższy odpowiedzi na pytanie prawne ws. umocowania Julii Przyłębski jako prezes Trybunału Konstytucyjnego.
- W czasie, kiedy ich niezawisłość jest zagrożona, sędziowie najwyraźniej nie chcą pełnej konfrontacji z PiS-em. Właśnie to oznaczałaby decyzja na niekorzyść prezes Przyłębskiej – wnioskuje dziennik.
PiS pracuje nad obsadą Sądu Najwyższego
Dodaje, że Sąd Najwyższy decyduje także o zgodności z prawem wyborczym i zasadami wyboru prezydenta. Teoretycznie mógłby też później decydować ws. rzekomo niezgodnie z prawem wybranych przez PiS sędziów TK.
- W praktyce jednak rząd zrobi wszystko, by jak najszybciej obsadzić Sąd Najwyższy swoimi ludźmi. Już teraz pracuje nad podstawami prawnymi – pisze SZ.
Zobacz też: Przyłębska o decyzji IPN w sprawie jej męża: To uczciwy człowiek
Trybunał Konstytucyjny zdegradowany
Dziennik dodaje, że odmowa odpowiedzi w przypadku Przyłębskiej nie oznacza, że TK został prawnie rehabilitowany.
- Wręcz przeciwnie: został zdegradowany do sądu partyjnego. Niektórzy sędziowie wzbraniają się przed kontaktowaniem w spornych kwestiach sędziów TK. A wielu Polaków może w przyszłości zaskarżyć wyroki Trybunału przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, bo wybrany niezgodnie z prawem sąd narusza ich prawo do sprawiedliwego procesu - komentuje monachijski dziennik.
opr. Katarzyna Domagała