Trwa ładowanie...
Auschwitz
08-04-2013 17:20

Niemiecki prokurator: śledztwo ws. strażników może objąć, oprócz Auschwitz, inne obozy

Szef niemieckiego urzędu w Ludwigsburgu zajmującego się ściganiem zbrodniarzy nazistowskich, Kurt Schrimm, powiedział, że zapowiedziane śledztwo może objąć oprócz strażników z KL Auschwitz-Birkenau także załogi innych obozów zagłady.

Niemiecki prokurator: śledztwo ws. strażników może objąć, oprócz Auschwitz, inne obozyŹródło: AFP
d1ur7d3
d1ur7d3

- Sprawdzamy intensywnie pod tym kątem dokumenty dotyczące obozów zagłady - Sobiboru, Treblinki, Chełmna i Bełżca, a także częściowo Majdanka - powiedział prokurator kierujący Urzędem Administracyjnego Sądownictwa Krajowego ds. Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu.

Kwerenda obejmuje wszystkie dawne sprawy sądowe dotyczące tych obozów, a także akta procesowe członków tzw. oddziałów operacyjnych (Einsatzgruppen) - wyjaśnił Schrimm, podkreślając, że jego urząd jest zdecydowany na kontynuację ścigania przestępców wojennych.

Powołane przez Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) oddziały operacyjne działały w czasie wojny z Polską i ZSRR na zapleczu Wehrmachtu, dokonując zbrodni na Żydach, przedstawicielach inteligencji, komunistach i innych przeciwnikach politycznych III Rzeszy.

50 byłych strażników

W rozmowie z PAP Schrimm potwierdził, że skieruje niebawem wnioski o wdrożenie śledztwa przeciwko grupie 50 byłych strażników niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Jak podkreślił, urząd w Ludwigsburgu dysponuje nazwiskami i informacjami dotyczącymi miejsca zamieszkania osób podejrzanych o pomoc w morderstwach dokonywanych w czasie wojny w niemieckich obozach. Domniemani podejrzani mieszkają na terenie całych Niemiec i mają po około 90 lat.

d1ur7d3

Schrimm uznał za precedens skazujący wyrok na strażnika obozu w Sobiborze Johna Demjaniuka, chociaż nie udowodniono mu popełnienia konkretnych zbrodni. - Wymordowanie milionów osób w obozach nie byłoby możliwe bez pomocy strażników - wyjaśnił w wywiadzie dla telewizji ARD.

"Nowa droga postępowania"

"Wyrok w sprawie Demjaniuka w 2011 roku wskazał nową drogę postępowania. Sędziowie w Monachium uznali, że strażników z obozu zagłady można skazać jako współuczestników morderstwa bez udowodnienia im indywidualnej zbrodni" - pisze w poniedziałek gazeta "Sueddeutsche Zeitung", dodając: "Ten wyrok otwiera śledczym nowe perspektywy w ściganiu nazistowskich przestępców".

Gazeta zauważa, że ten sposób myślenia jest z prawniczego punktu widzenia "zuchwały" i nie otrzymał dotychczas akceptacji ze strony najwyższej instancji sądowej. Sąd w Monachium skazał Demjaniuka w maju 2011 roku na pięć lat więzienia. Skazany zmarł w marcu 2012 roku, zanim Sąd Najwyższy rozpatrzył jego odwołanie od wyroku.

"Wymiar sprawiedliwości winny jest ofiarom podjęcie przynajmniej próby (ukarania sprawców). Długi czas, jaki upłynął (od popełnienia zbrodni), nie powinien odgrywać żadnej roli. Morderstwo nie ulega przedawnieniu" - czytamy w "SZ".

Niemiecki urząd

Urząd Administracyjnego Sądownictwa Krajowego ds. Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu powstał w 1958 roku. Od tego czasu wdrożył ponad 7 000 postępowań. Do 2010 roku w Niemczech skazano 6 500 nazistowskich przestępców, 169 z nich na kary dożywotniego więzienia.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj