Niemiecki islamista wzywa do dżihadu
Na dwa przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech w internecie pojawiło się kolejne nagranie niemieckiego islamisty Abu Talha. Podejrzany o współpracę z Al-Kaidą islamista namawia do przyłączenia się do dżihadu.
Bekkay Harrach, bo to prawdziwe imię Abu Talha, wzywa mieszkających w Niemczech muzułmanów do udziału w świętej wojnie. - Drodzy bracia i siostry w islamie, każdy może uczestniczyć w dżihadzie - mówi Harrach. Cytuje również modlitwę z Koranu.
To już trzecie nagranie, które ukazało się w sieci w ciągu minionego tygodnia. W dwóch poprzednich pochodzący z Bonn islamista groził Niemcom zamachami po wyborach, jeśli kraj ten nie wycofa swych żołnierzy z Afganistanu.
Według niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych nowe wideo nie zawiera bezpośrednich pogróżek pod adresem Niemiec. Rzecznik resortu Stefan Paris powiedział, że władze nie mają konkretnych wskazówek, jakoby planowano zamach na niemieckie cele. Pozostają jednak czujne. Od początku tygodnia wzmocniono środki bezpieczeństwa na dworcach i lotniskach.
W piątek w Stuttgarcie aresztowano 25-letniego Turka, podejrzanego o zamieszczenie w internecie nagrania Bekkaya Harracha. Zatrzymany, który w przeszłości publikował w sieci agresywne przesłania islamistów, był znany policji. Prawdopodobnie nie brał on udziału w produkcji nagrań.