Niemiecki europoseł chce kontroli przed wejściem Polski do Schengen
Niemiecki eurodeputowany Manfred Weber
domaga się przed zniesieniem kontroli na granicy Niemiec z
Polską i Czechami dodatkowego sprawdzenia przez niezależnych
urzędników Unii Europejskiej, czy w obu krajach prawidłowo
działa system Schengen - podał w najnowszym wydaniu tygodnik
"Der Spiegel".
23.10.2007 | aktual.: 23.10.2007 11:10
Weber, rzecznik ds. polityki wewnętrznej frakcji chadeków w Parlamencie Europejskim, zaproponował, by kontrolę przeprowadziła unijna agencja graniczna Frontex. Dotychczas oceną stanu przygotowań do wejścia do obszaru Schengen zajmowali się eksperci z krajów członkowskich.
W wyniku przeprowadzonej niedawno kontroli dziewięć krajów ubiegających się o przyjęcie do obszaru Schengen otrzymało pozytywne oceny - czytamy w "Der Spiegel". Jednak Rada UE wskazała w poufnym raporcie na szereg słabych punktów, w tym w dziedzinie kontroli granicznych oraz systemie wydawania wiz.
Autorzy raportu krytykują Polskę za niedostateczne kontrole na niektórych przejściach granicznych - twierdzi "Der Spiegel". Z kolei Estonii brakuje pograniczników. natomiast Litwa strzeże w niedostateczny sposób swoich granic morskich.
Jak podkreśla "Der Spiegel", pomimo tych zaniedbań Unia opowiada się nadal za likwidacją kontroli granicznych do końca tego roku. Ostateczna decyzja ma zapaść w listopadzie.
Od nowego roku do strefy swobodnego ruchu osobowego, zwanej strefą Schengen mają wejść Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry.
Jacek Lepiarz