Niemiecka prasa: Francja zrywa z przeszłością
Francja odważyła się na zerwanie z przeszłością - napisał niemiecki dziennik "Der Tagesspiegel", komentując zwycięstwo kandydata centroprawicy Nicolasa Sarkozy'ego w wyborach prezydenckich we Francji.
07.05.2007 | aktual.: 07.05.2007 09:14
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nicolas-sarkozy-prezydentem-francji-6038708415263361g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/nicolas-sarkozy-prezydentem-francji-6038708415263361g )
Nicolas Sarkozy prezydentem Francji
Zdaniem komentatora, Francuzi wybrali na prezydenta osobę "niezwykłą": "Sarkozy ostro formułuje poglądy, świadomie polaryzuje społeczeństwo, nie boi się, że będzie miał wrogów".
Francuscy prezydenci przyzwyczaili nas w minionych dziesięcioleciach do czegoś innego. Ich zadaniem - jako "elekcyjnych monarchów" - było "stać ponad partiami, pośredniczyć".
Od Sarkozy'ego wyborcy oczekują czegoś innego: ma pomóc krajowi w odzyskaniu dynamiki, sprawić, by było "mniej państwa i więcej rynku". Wyborcy uznali, że Sarkozy bardziej niż socjalistka Segolene Royal będzie w stanie obniżyć zadłużenie państwa i wprowadzić gospodarkę na ścieżkę wzrostu - czytamy.
"Der Tagesspiegel" uważa, że na arenie międzynarodowej Sarkozy może liczyć na spory kredyt zaufania. W Berlinie ocenia się pozytywnie, że przyszły prezydent nie chce ryzykować ponownego referendum w sprawie unijnej konstytucji.
Podobnie ocenia Sarkozy'ego "Berliner Zeitung". Francuzi byli dotychczas nastawieni defensywnie, "gotowi w każdej chwili do obrony socjalnych zdobyczy i odpierania globalizacji". "Teraz przeszli do ofensywy. Powierzyli kraj osobie, której żywiołem jest działanie" - pisze komentator.
"Podejrzewany o neoliberalne poglądy" polityk wprowadził się do pałacu prezydenckiego - czytamy w "Berliner Zeitung". Zdaniem gazety, Sarkozy nie jest osobą wzbudzającą sympatię ani też "wizjonerem". "Potrafi jednak rozwiązywać problemy. Ucieleśnia dynamikę, której Francja tak bardzo potrzebuje" - ocenia dziennik.
Jacek Lepiarz