ŚwiatNiemiecka policja obawia się wizyty Busha

Niemiecka policja obawia się wizyty Busha

(PAP/EPA)
Nad bezpieczeństwem prezydenta USA, George'a W. Busha w czasie jego wizyty w Berlinie, czuwać będzie 10 tys. policjantów - podał we wtorek rzecznik miejscowej policji, Carsten Graefe.

21.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Bush, który w tym tygodniu składa serię wizyt w Europie, do Berlina przybywa w środę. Wizyta trwać ma 20 godzin.

Niemiecka policja obawia się, że wizycie towarzyszyć będą gwałtowne wystąpienia co najmniej 2 tys. antyglobalistów. Na ulicach Berlina może także dojść do starcia przeciwników i zwolenników Busha, którzy zapowiedzieli proamerykańskie manifestacje w czasie pobytu w mieście prezydenta USA.

Dysponujemy informacjami z różnych źródeł, że lewicowi ekstremiści dążyć będą do zakłócenia wizyty, uciekając się do prowokacji w toku ulicznych manifestacji. Policja jest przygotowana na taką ewentualność - ostrzegł we wtorek Graefe.

Niemiecka policja zapowiedziała już, że część Berlina zostanie zamknięta dla ruchu a pewne punkty - także dla pieszych. W innych ludzie będą poddawani kontroli.

W czasie sześciodniowej podróży Bush odwiedzić ma Niemcy, Rosję, Francję i Włochy. (an)

bushprezydentusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)