Niemiecka opozycja krytykuje tarczę antyrakietową
Przewodniczący niemieckiej, opozycyjnej, liberalnej FDP Guido
Westerwelle skrytykował w Bundestagu plany
rozmieszczenia w Europie Środkowej elementów amerykańskiego
systemu obrony przeciwrakietowej.
Istnieje poważne niebezpieczeństwo, że plany ulokowania tej tarczy w Polsce i Czechach doprowadzą do nowego wyścigu zbrojeń i narażą na szwank wspólną europejską politykę zagraniczną - powiedział Westerwelle podczas dyskusji nad poświęconym problemom Unii Europejskiej expose kanclerz Angeli Merkel.
FDP jest największą partią opozycyjną, ma 61 posłów w liczącym 614 miejsc parlamencie.
To nie jest bilateralny problem między Polską i Czechami a Stanami Zjednoczonymi. To jest kwestia europejska, kwestia naszego sojuszu - podkreślił polityk FDP. Jego zdaniem, uczestniczące w tym projekcie kraje powinny wyjaśnić, co zamierzają zrobić, by nie doszło do rozkręcenia spirali zbrojeń. Wypowiedź czeskiego ministra spraw zagranicznych, że Czechy są krajem suwerennym, a ZSRR już nie istnieje, jest zbyt mało europejska i zbyt uproszczona - zaznaczył Westerwelle.
Polityk FDP ocenił, że zapewnienia USA, iż informowały Rosję, nie są wystarczające. Należało co najmniej przeprowadzić konsultacje z Moskwą - powiedział. Wyraził zdziwienie z powodu krytycznych reakcji w Niemczech na niedawne przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina w Monachium. Jak reagowałaby Ameryka, gdyby Rosja instalowała przed ich drzwiami, na przykład na Kubie, taki system? - pytał Westerwelle. W przemówieniu 10 lutego w Monachium Putin zarzucił USA dążenie do hegemonii na świecie i łamania prawa międzynarodowego, a także prowokowanie nowego wyścigu zbrojeń.
Szef FDP wezwał Merkel do zajęcia jasnego stanowiska w sprawie tarczy. Dodał, że projekt tarczy dzieli zachodni sojusz i służy "wygrywaniu jednych krajów przeciwko innym".
W swoim expose Merkel nie odniosła się do problemu tarczy.
Szefa FDP poparł deputowany innej partii opozycyjnej - Oskar Lafontaine z Lewicy. Jesteśmy przeciwni działaniu na własną rękę. Problem tarczy nie jest tylko problemem Polski i Czech - zastrzegł polityk.
Waszyngton zaproponował Czechom ulokowanie na ich terytorium bazy radarowej systemu NMD, nazywanego tarczą antyrakietową. W Polsce miałaby powstać baza rakiet przechwytujących. Polska wyraziła w minionym tygodniu gotowość do rozpoczęcia negocjacji z Waszyngtonem.